Takie wege pasztety są genialne. Nadają się na obiad czy kolację, można je też zabrać ze sobą do pracy. Kto jeszcze nie upiekł takiego pasztetu to czas to zmienić.
Eksplozja kolorów i smaków - tak pokrótce przedstawić można dzisiejszy przepis.Jeżeli bliskie Waszemu sercu są azjatyckie smaki, na pewno pokochacie to danie. Niezwykle szybkie w przygotowaniu i mega smaczne. Łączy w sobie wiele smaków, jest słoność ostrość i kwasowość.
Gdy nadchodzą chłodniejsze dni, jakoś dziwnym sposobem nabieram ochotę na słodkości, chociaż na co dzień najlepszym słodyczem dla mnie są śledzie:P Dlatego dziś przedstawiam chrupiące “ravioli” nadziewane czekoladą, które umilą każdy jesienny, zimny wieczór.
Pierwsza wersja była migdałowa; z mielonymi migdałami w cieście i migdałowymi płatkami na wierzchu. Przy drugiej postawiłam na nieco bardziej charakterny smak, i migdały zastąpiłam orzechami laskowymi. C. nie potrafił się zdecydować, która smakowała mu bardziej; ja obstawiam orzechową, bo orzechy i jabłka to duet absolutnie doskonały.
Pyszne polędwiczki wieprzowe w sosie chrzanowym, taką propozycję obiadową mam dziś dla Was :-) Przepis znalazłam an blogu kwestia smaku. Jak dodatek kopytka z ziołami posypane startym parmezanem :-) Myślę, że na pewno Wam posmakuje :-)
Łagodne, lekko słodkie i... lekkostrawne, znaczy się - idealne dla dzieci. Ja robię je na pełnoziarnistym ryżu bio, co powoduje, że pewnie nie jest już tak lekkostrawne jak te na oczyszczonym, ale za to jest zdrowsze.
Wyszło bosko - kruchutkie ciasto wypełnione śmietanowo-jajeczną masą i grzybkami, których delikatny smak nie został niczym zakłócony, a tylko podbity dzięki dodatkowi białego wina i tymianku. Mówię Wam - coś wspaniałego!
Zawsze z zazdrością (tak, wiem, że to brzydkie uczucie) patrzyłam na dania z kurkami pojawiające się na innych blogach, portalach czy w postach na fejsbuku, bo tutaj nie ma kurek. Tutaj synonimem grzyba jest pieczarka! Możecie sobie wyobrazić jak skakałam z radości na widok całego pudełka żółtych maluchów.
Papryka obrodziła w tym roku nadzwyczajnie. Warto ją jeść w każdej postaci, bo to prawdziwa kopalnia zdrowia. Papryka czerwona to witaminowa rekordzistka, zatroszczy się o dobry wzrok, skórę i naczyńka krwionośne. Najczęściej występuje jako dodatek, dzisiaj jest składnikiem nr I. Z dodatkiem białej fasolki i kiełbasy stanowi syte, rozgrzewające danie jednogarnowe.
Coś wspaniałego! Zajadam się nią na każdych świętach i imieninach. Do tej pory kupowałam na bazarach od prywatnych sprzedawców, a teraz postanowiłam zrobić sama.
Zastanawiamy sie czasem,co tu zrobic,zeby nasze dzieci jadly,żeby jedzenie które podajemy bylo nie tylko smaczne ale i kolorowe- inaczej wesołe, mamy na to sposób,możemy nasze posiłki naturalnie barwić ,a to wcale trudne nie jest.
Przedstawiam bardzo łatwy i szybki w przygotowaniu przepis na kurczaka smażonego z ananasem, fasolką i papryką w orientalnym sosie, który na pewno zadowoli wszystkich amatorów orientalnych smaków.