Drożdżowe placuszki z twarogiem
W naszym domu żaden weekend nie może obyć się bez placuszków na śniadanie. Eksperymentuję więc z nimi na potęgę. Zwykle przygotowuję jakąś wariację z proszkiem do pieczenia lub ubitą pianą- dla lekkości, kiedy jednak wstanę wystarczająco wcześnie, biorę się za ciasto drożdżowe.
Te drożdżowe placuszki nie wymagają dużo pracy, składniki wystarczy tylko wymieszać, dobrze jednak, by ciasto miało 20-30 minut na wyrośnięcie, dzięki temu cieszyć się będziemy pysznymi, puszystymi placuszkami!
Placki usmażyłam z dodatkiem twarogu. Ja po prostu kocham nabiał! :)
Z podanych proporcji usmażycie ok. 12 placków (w zależności od wielkości).
- twaróg - 1 szklanka (drobno pokruszony)
- mąka pszenna - 1 i 1/3 szklanki
- cukier - 1 łyżka
- sól - duża szczypta
- drożdże - 1 łyżeczka, instant
- mleko - 1 szklanka
- jajko - 1 szt
- masło - 2 łyżki, stopione
- naturalna esencja waniliowa - 1/4 łyżeczki, opcjonalnie
- olej - do smażenia
Mleko lekko podgrzej, ma być letnie. Dodaj do niego drożdże i cukier, wymieszaj i odstaw na 10 minut.
Do mleka dodaj jajko i roztopione masło.
Dodaj mąkę, sól, esencję waniliową (jeśli ją dodajesz), wymieszaj. Na koniec dodaj rozdrobniony (np. widelcem) twaróg. Połącz.
Ciasto przykryj w misce folią spożywczą i odstaw na ok. 20 minut w ciepłe miejsce.
Wyrośnięte ciasto nakładaj łyżką na rozgrzaną patelnię, z ok. 1-2 łyżkami tłuszczu/ oleju. Smaż na złoto z obu stron. Podawaj na ciepło np. z owocami i syropem klonowym lub z cukrem pudrem.
