Tornado w moim domu! W zasadzie tylko kibel ocalał :))) Ku...ehm..aaa przez ponad tydzień (w najlepszym wypadku) będę żyła jak jaskiniowiec. Już wczoraj ekipa od remontów obudziła mnie przed 7. Myślałam, że zastrzelę jak usłyszałam dobijanie do drzwi!!!! Rozczochrana w szlafroku z barankami, wpuściłam mrucząc pod nosem senne dzień dobry.
Jeśli kupuję surowe krewetki, a nie te obgotowane, różowe - to dorzucam je po pierwszych 5 minutach gotowania ryżu - tak, by sie w nim gotowały koło 20 minut i stały ładnie różowe.
Zdjęcie obrazujące to ciasto czekoladowe oczarowało mnie. Wyobrażałam sobie jego smak, ale rzeczywistość przeszła moje oczekiwania. Na chwilę obecną to mój numer 1 spośród ciast. Bije nawet ulubioną szarlotkę.
Moja frittata idealna nie jest. Nie wyszło mi utrzymanie jej w konsystencji tarty czy tez ścisłego omletu. Jednakże smak wspaniały. Szybki, prosty posiłek, idealny dla zapracowanej osoby, takiej jak ja.
Mięso ugotować w osolonej wodzie, przekręcić przez maszynkę. Kapustę ugotować w osobnym garnku, odcisnąć z wody i drobno poszatkować. Cebulę obrać, pokroić w kostkę, przesmażyć na oleju. Dodać pokrojone grzyby i lekko poddusić...
Po domu unosi się zapach świeżo pieczonego chleba. Co rusz zerkam na dzieło rąk własnych i walczę z chęcią odkrojenia piętki i skosztowania. Udało się mi powstrzymać przez 2 h, głównie, dlatego że usnęłam. Gdy się obudziłam w domu wciąż unosił się zapach jak u babci, lekko wyczuwany aromat świeżego, mocno wytrawnego chleba.
Okazuje się bowiem, że w tamtych rejonach panuje swoista moda na tę efektowną przystawkę, bo m.in. na imprezie sylwestrowej, gdzie każdy miał przynieść jakąś potrawę, znalazło się kilka bardzo podobnych. To nie jest tak, że nie spotkałam się poprzednio z tym typem sałatki, chodzi o to, że każda, z którą się zetknęłam w tym regionie była przyrządzona z gyrosem drobiowym.
Przepis stary jak świat , wielokrotnie wypróbowany. Myślę , że większość z Was zna ten torcik , więc nie ma co się rozpisywać na jego temat ;-) A dla nie wtajemniczonych dodam tylko , że jest to ciasto deserowe , przypominające odrobinę sernik na zimno , tyle , że w ogóle niekwaśne :-)
Lubię robić roladki i rolady. Zwykły obiad dzięki nim nabiera wykwintności, a na stół wkrada się nutka elegancji. Często eksperymentuję z farszem do rolad i ostatnio znalazłam idealne połączenie moich ulubionych warzyw – włoskiej kapusty, pieczarek i zielonej cebulki.
A oto jeden z wcześniej wspomnianych przepisów. Jeśli ktoś myśli , że zrobienie chleba na zakwasie jest trudne , to po wypróbowaniu tego przepisu całkowicie zmieni zdanie :-)
Kapustę trzeba drobno pokroić i wrzucić na cebulkę podgrzana i zeszkloną na oleju. Dobrze zamieszać i doprawić octem balsamicznym, sosem Worcester, sola i cukrem. Dusić nie dłużej niż 8-10 minut. Pod sam koniec dodać posiekanego szczypiorku i gotowe.
To jest wprost idealne danie na śniadanie. Zadziwia prostotą przygotowania no i tym smakiem sernika, którym można się delektować dosłownie w kilka chwil po przygotowaniu i to z samego rana. Nie zawierają tłuszczu w cieście no i nie smaży się ich na tłuszczu tylko bezpośrednio na patelni teflonowej.