Jeśli lubicie ciasta czekoladowe to na pewno to ciasto czekoladowe na twarogu będzie Wam smakowało. Ciasto nie jest bardzo słodkie i amatorzy słodkości muszą pamiętać o tym przy wyborze dodatków i ewentualnie użyciu polewy.
Jakiś czas temu pierwszy raz zakupiłam filet z pstrąga łososiowego. Zastanawiałam się, czy po prostu nie usmażyć go lub nie upiec w folii, tak zwyczajnie, ale przypomniałam sobie o przepisie na chińską potrawę z pstrąga i ananasa, na która kiedyś miałam ochotę. Okazało się, że połączenie ryby i ananasa jest bardzo udana, a danie naprawdę smaczne. Warto wypróbować :)
Kilka składników (w tym budyń, kajmak i kremówka), niezbyt długi czas przygotowania (tj. pracy w kuchni:), a smak naprawdę wyjątkowy. Warto poświęcić chwilę czasu na przygotowanie ciasta z tego prostego przepisu, a domownicy i goście będą bardzo zadowoleni :)
Ten tort jest bardziej pracochłonny, lecz warto się trochę natrudzić, bo efekt jest wspaniały! Tort nie jest za słodki, jak dla mnie idealny! Jeden z najlepszych tortów jakie kiedykolwiek robiłam.
Zapraszam Was na gözleme z ayranem. Tu w poście opisałam wszystko, a na jednym zdjęciu widać jak kobieta robi ten przysmak turecki. Ja pochłaniałam ze szpinakiem, a mój mąż z mięsem. Do tego do popicia zimny ayran… Naprawdę pyszne:-)!
Fantastyczny pikantny bulion, o lekko azjatyckim posmaku. Świetny sposób na wykorzystanie głów i pancerzyków po krewetkach. Z obranymi krewetkami zrobiłam m a k a r o n, który pokażę Wam już w kolejnym poście. Oczywiście, równie dobrze można dodać podsmażone krewetki do zupy, to już zależy od Was :) Zupa jest pyszna, naprawdę polecam!
Śmietanę i ziarenka kardamonu umieścić w rondelku i delikatnie podgrzewać przez pięć minut. Odstawić do ostygnięcia. Mango obrać i pokroić na mniejsze kawałki. W blenderze umieścić mango mleko skondensowane oraz przelać przez sitko śmietankę. Wszystko razem zblenderować na gładką masę..
Jakiś czas temu robiłam migdałowe placki jaglane na słodko, a dziś w wersji wytrawnej, ziołowej i kompletnie zielonej :) Tego typu przepisy zawsze mnie zadziwiają, jak z kaszy – za którą nie przepadam – można zrobić coś naprawdę pysznego.
Truskawkowego szaleństwa ciąg dalszy. Na działce jest totalny wysyp, więc jem na okrągło. Na śniadanie, obiad i kolację. Truskawki z cukrem, ze śmietaną, z lodami, truskawki z truskawkami ;) Tym razem prostota w czystej formie, bezbłędna w smaku. Pieczone, przesłodkie truskawki w rozpuszczonej gorzkiej czekoladzie, przykryte cienką warstwą kruszonki. Do tego obowiązkowo lody! Niebo...