Zupa o arabskim rodowodzie przygotowana na festiwal kuchni arabskiej (...). Lekka, pożywna i niezwykle smaczna. Z soczewicy czerwonej o lekko słodkawym posmaku, idealnej do zup i gulaszy.
Przygotowaliśmy przeróżne arabskie zupy :) Myślę, że w tej sytuacji każdy, kto chciałby sprobować arabskiej kuchni, znajdzie tu coś dla siebie :) Ja przygotowałam smaczną, marokańską zupę kalafiorową z migdałami i harissą
Jest delikatna, a jednocześnie wyrazista, z krewetkami, które przez boczek zostały podkreślone, a nie zdominowane. Do tego bardzo sycąca i "konkretna", choć całkiem zdrowa. Nic, tylko wziąć się za gotowanie;) Zwłaszcza że składniki są powszechnie dostępne
Podlasie zdążyło nasiąknąć specyficznym klimatem Wschodu, również kulinarnie, co widać szczególnie w okolicy Świąt Wielkiej Nocy. Gotuje się tu jaja w łupinkach cebuli, dzięki czemu nabierają charakterystycznego, brunatnego koloru, do koszyczka ze święconką wkłada się niemal całe śniadanie wielkanocne, a żur często zastępuje się zupą rybną. Kto nigdy nie jadł zupy rybnej, może nie uwierzyć w bogactwo wspaniałych aromatów, w przenikające się smaki, jednym słowem - w jej wyśmienitość.
Chłodnik z kalarepy i zielonego ogórka to lekka propozycja na upalne dni. Dietetyczny i orzeźwiający, szybki i prosty do wykonania. Bardzo gorąco polecam!
Gorąco? Na upały nie ma nic lepszego niż chłodnik! Ta słodka, gęsta zupa na zimno przypadnie do gustu przede wszystkim wielbicielom truskawek, ale jestem pewna, że nie tylko. Jedyną jej wadą jest to, że trzeba odżałować sporo cydru - ale warto, naprawdę.
Ta zupa jest po prostu pyszna. Zwykły krem pomidorowo-paprykowy, ale w nowym wydaniu. Kto używa w swojej kuchni wędzonej papryki, ten wie, ze nawet niewielka jej ilość totalnie zmienia smak. Drugiej dominujacej przyprawy, kurkumy, użyłam raczej "dla zdrowotności", ale przy okazji ładnie podkreśliła kolor zupy, która stała się bardziej pomarańczowa.
"A wiesz, że nawet mi smakuje. Dziwne, pomarańcza i pieczarki, hmm..." powiedział nieufnie pewien młody człowiek i zjadł do ostatniej łyżki, co nieczęsto mu się zdarza.
Mój pierwszy udany rosół, z którego jestem absolutnie dumna i zadowolona :) (...) jest przepyszny! W dodatku pierwszy raz robiłam go na kaczce (co dla mnie jest nowością, bo w mojej rodzinie zawsze robiło się rosół na kurczaku i wołowinie).
Chcę wam zaproponować moją wersję zupy z selera, którą wzbogaciłam o kilka wspaniałych smaków. Wyrazisty por i cebula, odrobina sera pleśniowego oraz gruszka przesmażona na maśle i kilka gałązek tymianku uczyniły moją zupę selerową cudowną poezją smaku.