Co jest takiego niesamowitego w sfogliatelle? Cudowny kremowy farsz przygotwany z gotowanej na mleku semoliny (można użyć też kaszy manny) i ricotty ze wspaniałym pomarańczowym aromatem. Ciasto kruche dawniej przygotowywało się z użyciem strutto (smalcu), jednak to na maśle jes moim zdaniem o wiele smaczniejsze. Dzisaj zdradzę Wam przepis na najlepsze domowe sfogliatelle frolle, które sprawią, że poczujecie się jak w Neapolu.
Miłośnicy zdrowego odżywiana, na pewno będą usatysfakcjonowani. Pasta jest ze składników, które służą naszemu zdrowiu, jest prosta do zrobienia i jest smaczna. Bardzo polecam do chrupiących grzanek i do razowego pieczywa
Dziś przygotowałam sobie swój ulubiony koktajl – może nie jest on FIT, tak jak to teraz modne, ale z całą pewnością jest nieziemsko pyszny!
Spróbujcie i Wy!
Sos z mięty pieprzowej znany jest w Europie od średniowiecza, choć akurat mięta bardziej popularna była na południu kontynentu i musiało minąć trochę czasu, żeby rozpowszechniła się w Irlandii. Do jagnięciny też nie podawano go tak od razu, bo przez wieki jej wcale tak często nie jedzono.
Ten przepis na muffinki z kawałkami czekolady pokocha każdy, nie sposób się im oprzeć, zawsze się udają i możemy je upiec ze składników, które zazwyczaj mamy domu.
Jednym z pierwszych (i do dziś moich ulubionych!) puddingów, jakie jadłam i przygotowywałam jest TEN daktylowy od Nigelli Lawson. Mój dzisiejszy trochę go przypomina, tez jest wilgotny i ma mocny, karmelowy aromat. Figi wnoszą tu jednak ciekawy efekt, ich malutkie pestki świetnie chrupią podczas jedzenia!
W mojej rodzinie czekoladę kocha się miłością jedyną i prawdziwą. Oprócz kawy to drugi produkt, którego nie powinno zabraknąć w domu. Tak więc i moje ciasteczka czekoladowe są hitem niejednego popołudnia. Ich niezaprzeczalnym atutem jest to, że przygotowanie zajmuje kilka chwil, pieczenie jeszcze mniej, stygną w mgnieniu oka, a znikają nagle i niezauważalnie.
Nowalijek jeszcze próżno szukać, więc zrobiłam sałatkę z buraków, które u nas sprzedają już ugotowane i hermetycznie zafoliowane, oraz z zielonej soczewicy. Zielona soczewica nie jest tak słodka jak czerwona, ale za to nie rozpada się podczas gotowania, więc idealnie nadaje się do sałatek. Do tego dressing z pasty tahini zmieszanej z miodem – moja córka powiedziała, że jest genialny, lepszy od sosu z syropu klonowego i musztardy, który do dziś był numerem jeden
Ledwo wyszliśmy z kozaczków i rozgrzewających herbat a już wskakujemy w klapki, na rowery i chłodzimy organizmy. Moja propozycja: izotonik na bazie wody kokosowej.
Ciepły placek z mąki razowej, chrupiąca sałata lodowa, ogórek i czerwona cebulka. Do tego filet kurczaka gotowany na parze lub duszony z suszoną papryką i curry. Korzystam z gotowych placków tortilli, które wystarczy delikatnie zmoczyć i krótko podpiec na gorącej patelni.
Naleśniki podwójnie szpinakowe, bo zielone ciasto koloryzywane jest dodatkiem szpinaku, następnie posmarowane ricottą i obłożone duszonym szpinakiem z czosnkiem i gałką muszkatałałową, na koniec posypane parmezanem i zapieczone w piekarniku.