Ta pyszna zupa wpadła mi w oko na blogu Pieprz czy wanilia, który bardzo lubię. Ponieważ przepadam za soczewicą, postanowiłam tę zupkę ugotować - i bingo, jest super i wchodzi do mojego stałego repertuaru.
Oddzielić żółtka od białek i ubić je na sztywno z cukrem. Do białek dodać po jednym żółtku i ubijać. W osobnym naczyniu zmieszać mąkę i proszek - całość powoli dodawać do piany.
... Bananowy jest...;) po prostu... smaczny sernik z nutą bananową wykonany wg przepisu Dorotki. Jest na pewno inny, ale sernikowy, mokry, aromatyczny i mocno bananowy... :) Ukochanemu smakuje.
Od dłuższego czasu chodziło za mną ciasto drożdżowe. Standardowa wymówka, żeby go nie robić, czyli to zajmuje tyle czasu zniknęła w ten weekend. Mąż zrobił pranie, ogarnął kuchnię a potem patrzył się tym wyczekującym spojrzeniem. I cóż mogłam zrobić, zakasałam rękawy, przygotowałam maszynę do pieczenia chleba i zabrałam się za robotę.
Ciąg dalszy karnawałowych specjałów , czyli faworki , czy też jak ktoś woli - chrust. W sumie do tego przepisu bardziej pasuje ta druga nazwa , bo to , co z niego wychodzi , jest bardzo lekkie i chrupiące. Faworki natomiast kojarzą mi się bardziej z grubszymi i raczej miękkimi ciasteczkami , takimi , którymi można się najeść (moja mama zawsze takie robiła , więc zapewne stąd mi się to wzięło) ;-)
Nie ma chyba lepszej zupy niż grochówka na chłodny, zimowy dzień, nawet kiedy zima nie dopisuje, a może nawet tym bardziej. W naszym domu specjalistą od grochówki jest mój mąż i tę grochówkę na zdjęciu właśnie on ugotował.
Teraz uwagi : oprócz mięsa mielę też włoszczyznę ( ze dwie marchewki , pietruszkę , kawałek selera ). Poza tym dodaję czasem mięso , które zostało mi po ugotowaniu rosołu ( np. kurę ) . Mięso mielę 3 razy - wtedy pasztet jest delikatniejszy .
Grzyby namoczyć w wodzie na całą noc.Cebulę obrać, pokroić kostkę, przesmażyć na gorącym tłuszczu. Dodać odsączone z wody i pokrojone w paski grzyby. Przesmażyć . Wszystkie składniki przepuścić przez maszynkę o grubym sicie. Dodać bułkę tartą, sól i pieprz do smaku. Wszystko razem wymieszać.
Biały ser zemleć lub przecisnąć przez praskę . Mąkę przesiać na stolnicę , posiekać z margaryną , dodać ser , żółtko , zagnieść ciasto jak na pierogi . Jeżeli ser jest za suchy , dodać 2-3 łyżki śmietany . Rozwałkować na grubość 0,5 cm , kroić w kwadraty 7 x 7 cm , na środek nakładać dżem , zwinąć w rulonik , zakończenie ciasta dać pod spód .
Jesień to czas, kiedy lubię siedzieć na kanapie czytając książki, zajmując się robótkami czy też oglądając filmy. Jest to tez czas na zapiekanki, gulasze, rozgrzewające potrawy, których zapach potrafi rozgrzać i rozweselić.Dziś dzielę się z Wami przepisem eksperymentalnym, zainspirowanym recepturą na Lancashire Hot Pot, zamieszczonym w Women’s Weekly
Dodaj mąkę z proszkiem, wymieszaj. Ubij białka, delikatnie wymieszaj je z resztą ciasta. Podziel gotowe ciasto na 4 części. Do blachy keksówki włóż najpierw białą część, potem drugą część wymieszaną z kisielem, trzecią z kakao, i czwartą z makiem.
Pieczarki umyć, pokroić w plastry i lekko poddusić na rozgrzanym oleju. Do gara z wodą wrzucić skrzydełko, marchewkę, pietruszkę i cebulę. Ugotować wywar doprawiając pieprzem i solą. Przesmażone pieczarki wrzucić do wywaru i zagotować. 1 łyżkę mąki rozmieszać w pół szklanki chłodnego wywaru i wlać do gara.
Plastry wołowiny rozbijam lekko tłuczkiem. Każdy plaster smaruje musztardą, układam na nim kawałek ogórka, boczku i cebuli. Zawijam - a właściwie zwijam w rulonik - dość ciasno i wbijam dwie wykałaczki, tak by się ruloniki nie porozpadały.
Potrzebna będzie sałata - najlepiej kilka rodzajów - przebrana, umyta, osuszona i porwana na drobne kawałki. Na sałacie układamy pokrojone w kostkę awokado - dojrzałe awokado - obrane ze skóry. Na to pokrojony w kostkę pomidor i posiekaną drobniutko cebulę.
Natłuścić lekko tortownicę, wyłożyć ją papierem pergaminowym. Rozgniecione herbatniki zmieszać z masłem. Przełożyc łyżką do tortownicy, ugnieść na dnie i po bokach. Wstawic do lodówki na 20 minut.