Parówkowy piesek
Dziecię wyciągnęło z półki maminą książeczkę , znalazło przepis i wysłało tatusia do sklepu po parówki , a potem zażyczyło sobie wykałaczek i "skonstruowało" parówkowego pieska [ z moją niewielką pomocą - moje dzieło to język i oczy :)