a połówce bułki lub obok kładziemy wyciągnięte delikatnie łyżką z wody jajko do tego dodajemy pieczone szparagi i polewamy sosem, proszę uwierzcie mi smak tego śniadania to poezja. Jajko po przekrojeniu go powinno wypłynąć, do tego sos i jesteśmy w siódmym niebie.
Jajko w koszulce z sosem holenderskim z domowymi bułeczkami .. śniadanie niedzielne. I jakie było .. pyszne, smakowite i to dla mnie osoby nie lubiącej jajek .. i też mi smakowało :) do tego szparagi zielone pieczone. I jeśli tak zaczniemy niedzielę to nie ma możliwości żeby to nie był wspaniały dzień.
Chleb kryje w sobie wiele smaku, dzięki dodatkowi warzywnego sosu, a jego nazwa może zachęcać dzieci do jedzenia zdrowszej wersji chleba, pieczonego na zakwasie. W przepisie podałam szybką wersję tej potrawy, ale tak naprawdę możecie wykorzystać np. resztkę leczo z obiadu, czy sosu o podobnym smaku.
Jajka i koperek drobno siekamy, dodajemy śmietanę, przyprawy, mieszamy. Nakładamy farsz do skorupek, posypujemy bułką tartą, smażymy na rozgrzanym oleju przez kilka minut aż się zarumienią...
Przepis genialny w swej prostocie. Tylko dwa składniki wystarczą, aby błyskawicznie przygotować pyszny dodatek do deserów. Można polewać nim lody, placuszki albo owoce, lub co tylko jeszcze chcecie.
Curry to współczesna angielska nazwa określająca przyprawę, nie odzwierciedlająca żadnej konkretnej indyjskiej potrawy i choć podobna mieszanka przypraw używana jest w północnych Indiach, nazywa się ona inaczej - garam masala. Curry można przygotować praktycznie ze wszystkiego, a doprawić mieszanką przypraw charakterystyczną dla danego kraju, cel jest jeden - szybka potrawa o intensywnym smaku.
Uwielbiam bajgle! Nie tylko za ich charakterystyczną dziurkę, która nadaje im uroku, ale także za smak. Te pszenne bułeczki przygotowywane są w sposób wyjątkowy, co wyróżnia je na tle innych wypieków.
Bułki tygrysie (ang. Tiger Rolls albo Duch Crunch Rolls w USA, zaś w Holandii nazywane Tijgerbollen) to bułki pszenne z charakterystyczną, popękaną i kruchą skórką. Spękana skórka powstaje dzięki pokryciu bułki pastą ryżową, i mimo tej skórki miąż pozostaje bardzo miękki i delikatny.
Dzisiejszy przepis powstał, jak to zwykle bywa, z potrzeby chwili. Goście w drzwiach, a w moich szafkach pustka. Znalazłam parę owoców, jogurt i jedno malutkie opakowanie sorbetu. Okazało się, że to wystarczy żeby ekspresowo stworzyć fajny deser i zaraz potem wraz z gośćmi cieszyć się jego smakiem, siedząc na kocyku pod pachnącym kwitnącymi bzami drzewem.