Ostatnio zaintrygowały mnie japońskie bułeczki Anpan, które wypełnione są pastą z czerwonej fasoli. Niedawno przygotowywałam meksykańskie kanapki, w których ta pasta była składnikiem kluczowym i zostało mi jeszcze trochę do spożytkowania. Stwierdziłam, że to idealny sposób na jej wykorzystanie i przy okazji przetestowanie smaku japońskich bułeczek.
Do dużego rondla wlać wodę, włożyć mniejszy garnek. Wlać szklankę wody i zagotować. Dodać sok z cytryny. Zmniejszyć ogień i dodać kawałki masła oraz żółtka. Cały czas energicznie ubijać, aż sos zgęstnieje.
Mój mąż zażyczył sobie "zupy grzybowej". I w wielkim błędzie będzie ten, kto pomyśli, że chodzi o zupę. W jego rodzinnym domu tak określało się sos na bazie świeżych grzybów, duszonych z dużą ilością natki pietruszki oraz domową śmietaną. U mnie nazywało się to "sos grzybowy" i oboje uwielbiamy to danie. Podane z dowolnym makaronem jest jednym z najlepszych dań z grzybów.
Tak z ręką na sercu: dawno nie jadłam nic równie dobrego! Ten deser jest niebiański. Kremowy pudding w połączeniu z lekko kwaskowatymi węgierkami, aromatem cynamonu i lekką nutą goździków tworzy zestaw wprost niezapomniany.
Na targowiskach za niewielkie pieniądze można nabyć pomidory odmiany Lima - to znak, że trzeba zabrać się za produkcję suszonych pomidorów. (...) Podczas przygotowania powstaje produkt uboczny - mokry środek: płyn i pestki. Można je wylać lub użyć do zupy czy gulaszu. Można też błyskawicznie przygotować świetny koktajl.
Zjadając 100 g ciasta pizzy fundujemy sobie około 190 – 210 kcal. natomiast w 100 g cukinii mamy tylko 16 kcal. Ponad to, cukinia dodatnio wpływa na procesy trawienia i odkwasza nasz organizm. Stanowi bogate źródło witamin i minerałów takich jak wapń i potas. Mając na uwadze powyższe dane z wielką przyjemnością rezygnuję często z ciasta do pizzy zastępując je plastrami cukinii.
U mnie urwanie głowy z przetworami i załapałam się jeszcze na jagody ostatnie:-) i jagody zamykam w słoiku, choć odrobinę ...doskonałe do deserów lub dla dzieci kiedy dopada ich biegunka :-) Bardzo lubię jagody w końcu na imię mam Jagoda... Polecam
Z kwietniowej podróży po Hiszpanii przywiozłam dwa rodzaje chorizo, ostre i łagodne. Ostre wykorzystałam do przygotowania mojego ulubionego kurczaka po hiszpańsku natomiast łagodne połączyłam z krewetkami i oto wyszła wspaniała aromatyczna sałata, która idealnie nadaje się na przystawkę lub małą przekąskę.
W sobotnie popołudnie, kiedy już jest późno na upieczenie pracochłonnego ciasta, przychodzi mi do głowy aby zrobić coś słodkiego. W lodówce śliwki od koleżanki a w szafce reszta mąki orkiszowej. No i orzechy włoskie, obrane i posiekane
Kolejny przepis na chleb, tym razem coś dla tych którzy lubią lekko słodkawe pieczywo. (...) Z podanego przepisu wychodzi jeden bochenek chleba na dużą keksówkę.
Całą sobotę nosiło mnie po kuchni - miałam ochotę na coś słodkiego, ale nie mogłam się zdecydować na żaden konkretny przepis. W końcu przypomniałam sobie o niedawnym wpisie Słodkiej Babeczki - właśnie na pleśniaka. Bardzo lubię to ciasto, chociaż sama jeszcze ani razu go nie piekłam. W zamrażarce miałam wiśnie, więc problem z wyborem rozwiązał się sam :)
W ten sposób skomponowaną sałatkę jadłam w jednej z poznańskich restauracji. Bardzo mi smakowała, dlatego postanowiłam odtworzyć ją w domu. Jest pełna cudownych smaków i aromatów. Prosciuto nadaje jej lekko słodkawego smaku a sos na bazie pomidorów podkreśla włoski charakter.