Bardzo prosta i szybka a jednocześnie smaczna sałatka. Bo czy może być coś szybszego niż otworzenie puszek lub słoików i zmieszanie składników:) Przepis zglaszam do Baru sałatkowego.
W podróży z widelcem przez kuchnię obu Ameryk troszkę sobie "skaczę" po całym świecie:) Zależy co mi wpadnie w ręce i na co przyjdzie ochota. W piątek będąc w księgarni, natknęłam się na kolejną już z serii Podróże kulinarne, Kuchnię karaibską.
Przez ostatni tydzień miałam straszną ochotę na zupę krem. Dwa, czy trzy dni temu mama zrobiła krem z brokułów, jednak to nie zaspokoiło mojej chęci. Wczoraj poprosiłam o przygotowanie kolejnej, innej na dzisiaj. Dostałam odpowiedź, że trzeba zrobić coś amerykańskiego na akcję, więc od razu do głowy przyszła mi kukurydza, która de facto jest symbolem amerykańskiej wsi.
Pada snieg. Tej zimy nikogo to juz nie dziwi, bo pada co jakis czas.Rano szukamy swego samochodu pod pierzynka z bialego puchu. Brodzimy w sniegu w drodze na parking. Jedynie Viki cieszy sie z trwajacej zimy. Sanki i niebieski kocyk ciagle czekaja w gotowosci. Viki nie daje im odpoczac.Ja ciesze sie z dni kiedy sweci slonce. Lubie gdy lekki mroz szczypie mnie w policzki, a slonce rozpromienia moja twarz. Ale dzis slonca nie ma. Sa jedynie szare i bure chmury. Brrr jak nieprzyjemnie!
Dzisiaj podaję przepis na kurczaka duszonego w warzywach z dodatkiem ketchupu. Pyszny, szybki sposób na obiad. Można podawać na ciepło do ryżu lub na zimno jako przystawkę, jest pyszny gdy sos wsiąknie w panierowane mięso. Polecam!
Z faworków robionych na Tłusty Czwartek zostały mi białka. Synek poprosił mnie o bezy, które bardzo lubi, nie mogłam więc odmówić. Było to dla mnie pewne wyzwanie i nie wiedziałam, czy mi wyjdą, gdyż wcześniej nigdy ich nie robiłam. To są moje pierwsze bezy (pomijając Pavlovą):)
Kurczaka zamarynowałam na noc: w dużej misce wymieszałam jogurt z sokiem z cytryny, przyprawami, imbirem i czosnkiem. Dodałam do tego kurczaka i wstawiłam do lodówki.Następnego dnia podsmażyłam osączonego z jogurtu kurczaka na klarowanym maśle - przełożyłam do naczynia żaroodpornego i wstawiłam na 30-40 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C.
Wszystkie warzywa kroję w drobna kostkę - także ogórki i jabłka. Benedyktyńska praca ale lubię drobno pokrojone warzywa w tym daniu. Mieszam delikatnie, solę do smaku, dodaję pieprzu i majonezu (można majonez wymieszać z jogurtem, żeby było lżej). Bardzo wielkanocne danie w mojej rodzinie.
Nie jestem zwolenniczką zup ale lubię nowości więc chętnie wypróbowałam ten przepis. Zupa bardzo mnie zaciekawiła ze względu na dość dużą ilość mleka ale myślę, że można zmniejszyć ją o połowę, nie wpłynie to na smak a kolor będzie ładniejszy.
Tak bardzo zaciekawiło mnie to danie, że nie czekałam długo, żeby je zrobić. Taka forma przyrządzenia sznycla drobiowego zachwyciła mnie pod każdym względem bo danie jest nie tylko smaczne ale i kolorowe.
Przygotowałam w ostatni weekend sałatkę warstwową pełną warzyw, z dodatkiem jabłka, który nadaje tej sałatce fajny smak. Prosta i łatwa w wykonaniu, a jaka pyszna, bo z moim ulubionym sosem czosnkowym.
Dzisiaj proponuję sałatkę makaronową. Kurczak usmażony w przyprawie gyros, chrupiący ogórek i aromatyczny koperek to są argumenty za tym, żeby ją przygotować. Robię tę sałatkę od lat i nawet już nie pamiętam skąd mam przepis. Jedynym minusem jest to, że nie można przestać jej jeść:)
Dzisiaj nic szczególnego nie będzie. Zwykły filet z kurczaka, tyle, że w panierce serowej, a konkretnie w parmezanie. Chociaż moim zdaniem można użyć również innego sera np. goudy. Filet jest soczysty w środku, chrupiący z wierzchu i pięknie złociście wygląda. Do tego ziemniaki przysmażone również na złoto i obiad, który miał się niczym szczególnym nie wyróżniać staje się daniem może nie królewskim ale odświętnym i na specjalne okazje napewno się nadaje.
Upal na chwile zelzal. Poczulam wielka ulge. Choc chlodniej jest tylko na dworze, w domu nadal bardzo cieplo, wrecz goraco. Mury nagrzaly sie chyba do granic mozliwosci. Wykorzystam jednak ten nieznaczny spadek temperatury by wlaczyc piekarnik.
To ciasto chodziło za mną od dawna. Kiedyś miałam jeszcze na tyle zapału , że planowałam przygotować własne ciasto 'phyllo' (fillo). Jednak teraz miałam problemy , żeby zmobilizować się do zrobienia baklavy nawet z gotowca ;-) A tak w ogóle to wszystko przez m-żonka , który posłyszał , jak w filmie rozmawiano własnie o tym cieście i oświadczył , że chciałby go spróbować.