Jeśli nie macie jeszcze pomysłu, co podać na świąteczny obiad, polecam roladki mięsne z lazurem. Można je przygotować wcześniej, w odpowiedniej chwili włożyć do pieca, i efekt gwarantowany.
Jakiś czas temu podziwiałam apetyczne tortille na poprzednim blogu cuda.wianki i postanowiłam wreszcie zrobić podobne. Wyszły rewelacyjnie, polecam wszystkim.
Pieczarki faszerowane to jedna z takich potraw, których używam do "oczyszczania" lodówki z zalegających produktów, bo wykonując farsz, można puścić wodze fantazji i skomponować dowolny zestaw. Mój dzisiejszy był i tak w miarę przeciętny.
Wygrzebałam tę sałatkę z archiwum i przypomniało mi się, że 100 lat już jej nie jadłam, a teraz tym bardziej nie zjem, bo unikam ryżu i kukurydzy :( Ale jeśli Wy się nie odchudzacie, to koniecznie spróbujcie, bo sałatka jest pyszna. Przepis dostałam od mojej siostry (Sister, czytasz mnie jeszcze?).
Ostatnio mnie tu nie było dość długo - odpoczywałam od gotowania :)Za mną udany wypad na wyspy tropikalne, wbrew pozorom w Europie, i to całkiem niedaleko - jeśli jesteście zainteresowani, więcej możecie przeczytać tu. Ze wszystkich smakowitości, jakie ostatnio jadłam, mogę zamieścić przepis na pyszny koktajl o nazwie Pinacolada, nie robiony oczywiście przeze mnie, ale popatrzcie jaki ładny - i równie pyszny.
Jest to bardzo szybkie i pyszne danie, oczywiście z "Kuchni włoskiej". Użyłam makaronu pennette, czyli nieco cieńszego niż dobrze znane penne, ale można użyć oczywiście penne, a także rigatoni, czyli zwykłych rurek bez ukośnego cięcia.
Dania gotowe nie cieszą się w naszym domu uznaniem i rzadko kupujemy coś na wynos, tylko wtedy, gdy mamy naprawdę nóż na gardle. Kiedyś kupiłam w Piotrze i Pawle brokułową sałatkę i muszę przyznać, że była smaczna, postanowiłam więc ten smak odtworzyć.
Musakę jadłam kiedyś na wakacjach w Grecji i wcale mi nie smakowała, bo była bardzo ciężka i tłusta. Nie miałam więc ochoty wypróbowywać jej w domu. Jednak gdy przeczytałam książeczkę "Smaki Grecji", okazało się, że musaka występuje w wielu odmianach i wcale nie musi być ani ciężka, ani tłusta.
Gotując dla rodziny, warto mieć w odwodzie takie potrawy, które w razie konieczności możemy zaserwować dzień po dniu, lub ugotować więcej na zapas i podać, kiedy akurat nie mamy czasu lub weny na gotowanie. Do takich potraw należą klopsiki, które przygotowuje się szybko, a podawać można je na wiele różnych sposobów.
Ten przepis znalazłam na opakowaniu mleczka kokosowego, a ponieważ jestem fanką wszystkiego, co kokosowe, szybko go wykorzystałam. Po zastanowieniu, wzbogaciłabym poniższy przepis o jakiś alkohol, np. Malibu.
Jeżeli miałabym wybrać danie, które najbardziej kojarzy mi się z wakacjami, wybrałabym właśnie sałatkę grecką - najprostszą i najlepszą. Kiedy ją jem, od razu przypomina mi się rozgrzana plaża, słone turkusowe morze, tawerna u Zachariasza i szklaneczka retsiny, oczywiście.
Dziś coś z kuchni meksykańskiej - mocne uderzenie na moje kubki smakowe :)Jalapeno to mała, zielona (lub czerwona) papryczka o bardzo ostrym smaku, często używana w Meksyku.