Garść liści mięty zalać litrem wrzącej wody. Dosypać cukru do smaku i dorzucić jedną obraną ze skóry i pokrojoną w średnią kostkę cytrynę. Ostudzić i wstawić do schłodzenia do lodówki. Idealne na upały.
Do oliwy dodać przeciśnięty czosnek i zioła. Doprawić pieprzem i octem balsamicznym.Sałatę pokroić w paski lub rozrywać. Ogórka pokroić na kawałki,pomidora podzielić na 8 części.
Szarlotka obok sernika jest tradycyjnym polskim wypiekiem, który często znajduje miejsce na polskim stole obok świątecznych czy też imprezowych potraw. Zawsze jest jednakowo pyszna, aromatyczna dzięki połączeniu jabłek, cynamonu i rodzynek.
Bardzo lubię taki bigosik latem, zwłaszcza że jest bardzo szybki i prosty w przygotowaniu, a pasuje i do ziemniaków, i do grubego makaronu, a także do bułeczki.
Utarłam żółtka z resztą cukru i dodałam do zaczynu. Potem dodałam resztę mąki, białko i roztopione masło. Wyrabiałam tak długo aż przestało się kleić do rąk. Jeśli trzeba to należy dosypać mąki. Wyrabiać aż będzie gotowe. Dużym ułatwieniem jest robot kuchenny.
Kuskus zalać wodą - wg. instrukcji na opakowaniu. Odsączony i zimny przełożyć do miski. Dodać drobno posiekane liście pietruszki i wymieszać. Polać całość obficie oliwa - nie aż tak by wszystko pływało w oliwie, ale powinno być jej sporo. Dodać pokrojonego w drobna kostkę pomidora - bez gniazd nasiennych i małą posiekaną cebulę.
Na dużej patelni lub w szerokim garnku stalowym rozgrzać olej, wrzucić posiekany czosnek, posiekaną papryczkę i krótko podsmażyć. Na to wrzucić przygotowane krewetki i zamieszać. Dolać wina i smażyć całość aż krewetki zrobią się ładnie różowe.
Blachę posmaruj oliwą, ułóż warzywa, polej oliwą, posyp ziołami, posól i popieprz.Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.Po około 40 minutach pieczenia wymieszaj warzywa i dodaj ser pokrojony w kostkę. Piecz jeszcze około 40 minut, aż ziemniaki staną się miękkie, a ser ładnie się zarumieni.
Makaron ugotować wg instrukcji na pudełku. Osaczyć na sitku. W szerokim garnku rozgrzać oliwę i podsmażyć krotko czosnek, posolić do smaku. Wrzucić osaczony makaron, wymieszać i przerzucić na talerz. Posypać parmezanem i gotowe.
Masło i cukier utrzeć na gładką i puszystą masę. Dodać jajka i ewentualnie skórkę z cytryny/pomarańczy albo aromat. Wszystko dokładnie wymieszać i stopniowo dodawać mąkę. Mieszając dodać proszek do pieczenia i sól. Ciągle mieszając dodać mleko.
Upiekłam go w sobotę na urodziny mojej Mamy . Biszkopt zrobiłam z przepisu Evenki - do jego przełożenia użyłam delikatnego kremu budyniowego zrobionego z żółtek i mleka
Wybrałam tę zapiekankę, choć troszkę zmieniłam składniki, gdyż nie miałam makaronu maltagliati, który podany jest w przepisie. Myślę, że penne lisce godnie go zastąpił. Zapiekanka nie jest może urodziwa, jednak była po prostu przepyszna, bardzo, bardzo syta :) Jeszcze się oblizujemy !:)
Ze wszystkich zapachów pieczonych ciast, te drożdżowe są moimi absolutnymi faworytami. Swoim aromatem wabią domowników jak pewna kawa w pewnej reklamie:)... Zapach pieczonej drożdżówki również jest tym zapachem, który przywołuje wspomnienia domu rodzinnego czy wakacji u babci.