Długo czekałam na okazję wypróbowania tego tortu.W końcu zrobiłam.Tort wyszedł pyszny, alkoholowy, czekoladowy i orzechowy...Trochę sucha była warstwa biszkoptów, ale poza tym wszystko OK :)
Kapustę włożyć do gara, zalać wodą i zagotować. Następnie odcedzić i ponownie zalać wodą. Wołowinę i karczek pokroić w grubą kostkę, przesmażyć na oleju. Cebulę obrać, pokroić w plastry, wrzucić na rozgrzany olej i smażyć. Kiełbasę pokroić w plastry, wędzony boczek w słupki, dodać do cebuli i dusić.
Nie tak dawno robiłam sajgonki wegetariańskie. Zostało mi wtedy trochę papieru ryżowego, który postanowiłam wykorzystać teraz, do przygotowania sajgonek z kurczakiem - tak dla odmiany. Sajgonki podałam z gotowym ostro-słodkim sosem chilli.
Kolejną moją propozycją do zabawy Gotujemy po Polsku, której patronuje serwis zPierwszegoTłoczenia.pl jest sernik krakowski. Jestem więc konsekwentna i przedstawiam kolejną południową propozycję;) Na sernik krakowski miałam chęć od dawna, zawsze jednak przepis odkładałam na później. Zabawa Ireny i Andrzeja sprawiła, że zdecydowałam się go zrobić. Oj, żałuję tylko, że tak długo z tym zwlekałam hi hi;) Sernik jest wspaniały, mokry, pełny sera, pachnący jak tylko może być serniczek. Uwielbiamy takie serniki.
Dziś leniwie. Grypa zastukała i do nas. Córeczka tęskniła za leniwymi, więc poczłapałyśmy obie do kuchni i wyciagnęłyśmy z lodówki biały ser. Zmieliłam go, a moja córeczka zrobiła całą resztę, tylko czasem musiałam jej trochę pomóc. I na drugie danie podałyśmy leniwe kluseczki z surówką z marchewki i jabłek. Obiad z kuchni polskiej przy którym nie trzeba się bardzo napracować i można leniwie go pałaszować.
Od tamtego dnia jest to jedno z moich ulubionych dan, choc przyznaje, ze nie przepadam za wielkimi liscmi kapusty, w ktore zawija sie mieso. Wole wiec golabki w nieco innej wersji i mam nadzieje, ze Wam rowniez zasmakuja.
Owoce umyć, osuszyć, wypestkować (1/10 zostawić) i wraz z umytymi rodzynkami, suszonymi śliwkami i odłożonymi pestkami włożyć do słoja. Zasypać owoce cukrem, a gdy puszczą sok, zalać spirytusem i odstawić na 3 tygodnie. Od czasu do czasu potrząsać słojem.
Szukałam wczoraj pomysłu na taką kolację, której nie trzeba przygotowywać całe popołudnie. Wybór padł na tortillę z kurczakiem. Jest to fajna propozycja na kolację z przyjaciółmi. W sklepach jest bardzo duży wybór gotowych tortilli. W domu wystarczy ją podgrzać w mikrofali lub piekarniku.
Mój pierwszy ziemniaczany przepis do tegorocznej akcji Olgi - mam nadzieję, że nie ostatni :) To zapiekanka pod roboczą nazwą "sprzątanie lodówki" ;-) - po przeglądzie zawartości lodówki i lekturze książki Zofii Zawistowskiej "Ziemniaki" połączyłam kilka różnych przepisów i wyszło z tego całkiem jadalne danie obiadowe :-)
Kiedy zobaczyłam ten przepis u Gosi , to wiedziałam , że na pewno z niego skorzystam. No baaa... w końcu to ciasto z kokosem ;-) Zrobiłabym je niezwłocznie , ale musiałam poczekać na śliwki , które dopiero niedawno pojawiły się u mnie w sklepie i to w dodatku "na chwilę". To było moje pierwsze ciasto śliwkowo-kokosowe , smakowało wybornie :-)
Ciasto jesienne. O tej porze roku lubi pojawiać się na naszym stole. Śliwkowe. Pachnące cynamonem. Najbardziej nam smakuje, gdy jest jeszcze ciepłe. Przepisu nauczyłam się od mamy męża.
Tegoroczny Dzień Jabłka zorganizowany przez Tatter, uczciłam, tak jak rok temu, jabłkami z drzewek mojej Teściowej. Są one nieduże, nie zawsze doskonałego kształtu, ale soczyste i świeżutkie. Jabłka z tych drzewek znam od jakieś dziesięciu lat i od początku czułam wielką różnicę między nimi, a tymi ze straganów.