Sama prostota...Jedna z moich ulubionych surówek. Jak nie mam pomysłu co podać do obiadu, najczęściej sięgam właśnie po nią. Nauczyłam się przyrządzać ją od mojej mamy. Kilka składników, a efekt naprawdę pyszny.
Wszystkim wielbicielom połączenia mięsa z owocami polecam tego kurczaka. Mięso jest delikarne i soczyste, dzięki dodatkowi soku jabłkowego ma fajny posmak. Z ryżem smakuje wspaniale.
Uwielbiam czerwone pesto. Za sklepowym bazyliowym nie przepadam, ale takie domowe pietruszkowe jest pyszne. Przepis znalazlam na blogu Niny. Polecam gorąco!
Delikatne i kruche pierożki z jabłkami to coś co śmiało mogę polecić na niedzielę i nie tylko. Dzięki cienko rozwałkowanemu ciastu są tak pyszne że znikają natychmiast. Bardzo polecam:)
Ten sernik jest naprawdę tak puszysty jak mgiełka. Leciutki jak puszek, rozpływający się w ustach, z każdym kawałkiem smakuje bardziej i bardziej. Smakował nawet zwolennikom tradycyjnych, cięzkich serników.
Lubicie cappuccino? Ja tak! Zamarzyłam by zrobić kostkę cappuccino, jaką widziałam u Dorotki. Niestety nie miałam odpowiedniej formy, więc zrobiłam ją w tortownicy, zresztą Dorotka wspominała u siebie, że można upiec to ciasto właśnie w takiej formie.
Przepis na tę sałatkę zobaczyłam u Edysi. I bardzo ale to bardzo ja polecam, jest po prostu przepyszna. Chrupiąca dzięki selerowi, aromatyczna dzięki kurczakowi. Trochę za dużo majonezu mi się dodało ale i tak była pyszna. Można jej zjeść nieprzyzwoicie dużo.
Dziś kolejne ciasto o oryginalnej nazwie. Po cielaczku, teraz zaprezentuję styropian - ciasto bardzo lekkie i finezyjne w smaku. Dużo zależy od użytego dżemu.
Bardzo lubię przepisy Nigelli bo wszystko co proponuje jest naprawdę smaczne. I nie chodzi tu o jakieś specjalnie wyszukane składniki ale o połączenie smaków. Dzisiejszy kotlet jest na to kolejnym dowodem. Kotlet jak kotlet ale aromatyczny sos musztardowy to jest to co mogę śmiało polecić na niedzielny obiad.
Kolejna pyszna pozycja znaleziona na blogu Zebrry. Jako pierwsza pomysł na ten deser podała na swoim blogu Dorotus. W jej oryginalnym przepisie użyto jogurtu naturalnego, ja jednak wypróbowałam wersję Zebrry i użyłam serka homogenizowanego. Całość bardzo nam smakowała...lekko kwaśny rabarbar, waniliowy smak serka i cynamon...Pychotka :)
W ramach sezonu rabarbarowego zrobiłam ciasto, o którym nie pomyślałabym, że smakuje tak wspaniale. Tu wszystko jest fantastyczne. Kruchy spód z kruszonki-rewelacja. Masa z żółtek i śmietanki z pieczonym rabarbarem-pyszota. I do tego lekka beza, u mnie ozdobiona zielonymi wiórkami kokosowymi.
Od niedawna jestem posiadaczką książki Uczta na 5, wydawnictwa Reader's Digest. Książka ma 700 stron z przepisami na 5 tzn. składających się z pięciu składników. Łatwo więc można się domyśleć, że wszystko tu jest łatwe i szybkie do wykonania. Jako danie debiutowe z tej książki przedstawiam makaron z suszonymi pomidorami w pysznym śmietankowym sosie.
Tort latte macchiato z jogurtem to pyszna propozycja Ewelosy do majowej Weekendowej Cukierni. Zrobiłam go w piątek wieczorem, by w sobotę poczęstować nim rodzinkę z okazji moich imienin:) Torcik wyszedł bardzo smaczny, delikatny, lekki, kawowy. Warstwy na moim cieście nie są może mocno widoczne, ale nie przeszkadzało nam to w konsumpcji ;)