Chrupiący spód z ciastek amarettini, pyszny waniliowy krem i malinowy sos połączone razem w całość. Taki deser może być cudownym zwieńczeniem niedzielnego obiadu
Karkówka po prostu rozpływała się w ustach i to dosłownie! A wszystko dzięki małemu trikowi- pieczeniu długim (3 godziny) i w niskiej temperaturze (140 oC). Choć może się wydawać, że mięso przez ten czas wyschnie, nie ma się czego bać, przy takiej temperaturze piekarnika to raczej duszenie, choć na karkówce powstała apetyczna skórka.
Ciasto przygotowane na bazie maślanki jest mięciutkie, orzechy wspaniale chrupią a rabarbar świetnie ożywia swoją kwaśnością. Całość jest zwieńczona pyszną kruszonką