Zajrzałam do mojej książki z chińskimi przepisami i znalazałm przepis na mięso z ananasem. Danie lekko słodkie ale też i dość ostre bo dobrze przyprawione.
Jeśli znudziły Wam się tradycyjne kotlety mielone lub pulpeciki w sosie to zachęcam do spróbowania takiej wersji mielonego. Kulki mięsne podane z sosem sojowo-miodowym, z dodatkiem prażonego sezamu. Bardzo smaczne i inne niż zwykle.
Chyba nie wypada mi po raz kolejny rozwodzić się nad zaletami owsianych ciasteczek, bo ile można?! Robiłam je na kilka sposobów i zawsze są pyszne. Tym razem w wersji mooocno czekoladowej, z wytrawną nutą gorzkiego kakao. Moim zdaniem mają coś wspólnego z ciemnym ciasteczkiem Oreo, najlepsze następnego dnia po upieczeniu.
Muffiny wyszły bardzo ciemne, nieprzyzwoicie wręcz czekoladowe, w smaku nieco wytrawne (można dosypać więcej cukru, ale mi smakują właśnie takie). Chilli jako takie nie jest wyczuwalne, po prostu na języku pozostaje jakaś taka nieokreślona nuta, która wzmacnia jeszcze wrażenie czekoladowości. Niby ostra, ale niezdefiniowana. Bardzo ciekawe połączenie, mi odpowiada
Bardzo popularna zupa w całej Turcji. Oryginalna jej nazwa to Yayla Çorbasi. Można ją podawać z sokiem z cytryny, grubo mielonym pieprzem lub chili. W niektórych regionach Turcji dodaje się do niej tarte ziemniaki. Ja zrobiłam podstawową wersję Yayla Corbasi zastępując mąkę oraz żółtko śmietaną.
Miąższ dyni obfituje w wodę i błonnik. Pobudza trawienie, ma zdolność wiązania toksyn, np. związków żółciowych i tłuszczu, i eliminowanie ich z organizmu.Warzywa dyniowate są bardzo szeroko używane w kuchniach całego świata, zwłaszcza w kuchni amerykańskiej (skąd dynie się wywodzą).
Latem preferuję zazwyczaj lekkie posiłki z dużą ilością świeżych warzyw. Dotyczy to także zup. Gotuję ich co prawda w tym okresie niewiele, ale jak już przyjdzie mi ochota na zupę wybieram chłodnik lub krem. Kremy są niezwykle eleganckie, a przy tym lekkie, małokaloryczne i bogate w witaminy. Ich przygotowanie nie zajmuje zbyt wiele czasu.
Uwielbiam rogaliki chyba w równym stopniu te kruche jak i te drożdżowe. Tym razem odkryłam ciasto idealne. Lekko maślane, puszyste, rozpływające się w ustach.