Przepis na te słodkie maleństwa jest idealny, muffinki wychodzą takie jak lubię: mięciutkie, puszyste i bardzo wilgotne. To idealna baza do dalszych eksperymentów z dodatkami, by za każdym razem muffinki mogły smakować inaczej.
Delikatne ciasto z mocniejszymi akcentami aromatycznego świeżego rozmarynu, słonego sera i soczystych, a do tego wręcz słodkich pomidorków. To według mnie idealny lekki obiad. Zdrowy, niebanalny, a przy tym sycący i prosty do przyrządzenia. Polecam.
Jeśli chodzi o ciastka moimi ulubionymi zdecydowanie są wszystkie te z dużą ilością orzechów i innych bakalii. Chrupiące , kruche … delikatne! Dziś ma dla Was właśnie jedne z tych ulubionych … Owsiane .. z orzechami .. żurawiną … słonecznikiem , sezamem i płatkami migdałów.
Mocno czekoladowe ciasto, słodkie nadzienie twarożkowe, a do tego krótki czas przygotowania. Po marchewkowych muffinkach z serowo-waniliowym nadzieniem zapraszam Was na czekoladowe muffinki z nadzieniem twarożkowym.
Dynia ma tę cudowną cechę, że jest warzywem szalenie uniwersalnym. Chętnie podda się wromatom dodatków, skomponuje z innymi smakami. Wystarczy odrobina śmiałości, by z dyni wyczarować istne cuda. Na przykłada takie wilgotne, lekkie przy tym babeczki pachnące korzennymi przyparawami.
Kolejne muffiny z dynią. Tym razem tartą a nie z dyniowym pure, które najczęściej pojawia się w przepisach. Dodatkowo, oprócz dyni, w babeczkach można znaleźć kawałki ananasa i rodzynki.
Dzisiaj domowy majonez wykorzystałam do przygotowania takiego oto murzynka. To pomysł na ekspresowe ciasto - razem z przygotowaniem majonezu zajmie Wam nie więcej niż 15 minut - potem tylko piekarnik i ciasto gotowe.
Jeśli jednak zdecydujecie się na ciasto cygaretkowe z barwnikiem, pamiętajcie, że po upieczeniu kolor będzie intensywniejszy. Moje ciasto przed pieczeniem było mocno różowe, po - krwisto czerwone. Cóż, podoba mi się taki efekt, ale należy o tej kuchennej magii pamiętać.
Tarta cytrynowa wg Ricka Steina’a jak przystało na klasykę gatunku jest delikatna i oczywiście kwaskowa. Niestety zgodnie z sugestią autora najlepiej ją spożyć pierwszego dnia, bo drugiego zaczyna pękać…. Wiem coś o tym, bo drugiego dnia robiłam zdjęcia….;) Niemniej serdecznie zapraszam na pyszną cytrynową tartę…:)