Nie ma tu żadnej większej filozofii, przygotowywanie ciastek to prosta czynność dająca przyjemny i smaczny efekt pod warunkiem, że lubimy sobie pochrupać do kawki.
To najlepszy sernik nowojorski, jaki do tej pory jadłam Delikatny, jedwabiście kremowy i bardzo wilgotny…. Zastanawiałam się czy nie podać go z jakimiś owocami czy polewą czekoladową ale to tylko zepsułoby jego smak. Ten sernik nie potrzebuje żadnych dodatków, bo jest idealny !
Pyszne i aromatyczne małe wypieki, które urozmaicą niejedno letnie śniadanie. Zatopione w nich młode jabłka świetnie komponują się ze zdrowym dodatkiem do wypieków- czyli musli. Muffinki kojarzą nam się z deserem, a może dla odmiany upieczesz je na weekendowe śniadanie?
Od kilku dni pomimo upałów mam ogromną ochotę na domowe ciasteczka owsiane. Nieskromnie przyznam, że znalazłam przepis idealny. Są na wierzchu chrupiące a w środku lekko wilgotne. Polecam!
Moje ciasteczka, tak jak się spodziewałam, wyszły obłędne. Chrupkie na zewnątrz, miękkie w środku, jeszcze ciepłe z cudownie rozpływającą się na języku (i dłoniach) czekoladą. Czysta rozkosz.
Teraz ciepła woda, puszysta mąka, lekkie ugniatanie. Żadnych protez, tylko moje dłonie. Potem długi odpoczynek. Kilka godzin i.... znów ugniatanie (...), potem znów, i ... raz jeszcze! Znowu odpoczynek i powrót do formy. Czekam aż podwoi swoją objętość. -Yes, yes, yes!
Przyszła pora na pierwsze w życiu domowe bajgle. Przez dłuższy czas zastanawiałam się który z przepisów wypróbować jako ten pierwszy. Postawiłam na wersję slow (...). I to był bardzo dobry wybór! Mięciutkie, z bogatym miąższem, lekko kwaskowe, długo świeże. Idealne.
Przaśny, wyrazisty w smaku domowy chlebek z dodatkiem kefiru. Bardzo zdrowy i sycący. Zachęcam do upieczenia, pracy z nim niedużo, świetnie nadaje się do wyrastania w koszyku:).
Przepyszna drożdżówka z morelami zapleciona w warkocz, inspirowana tą z cukieni Lukullus. Z przepisu wychodzą cztery spore bułki. Zachęcam do upieczenia, warto!
Dzisiaj ciasto, które pierwszy raz jadłam w Nowym Jorku i bardzo mi smakowało. Na urodziny dostałam od mojej przyjaciółki Grażyny książkę z przepisami z najbardziej znanej nowojorskiej cukierni – Magnolia Bakery. Szybko odszukałam przepis na czerwone ciasto – wyszło pyszne! Miękkie i wilgotne. W przepisie poniżej zmniejszyłam ilość cukru, ponieważ dla mnie było go trochę za dużo.
Zapraszam was na kawałek tego "nieba w gębie buzi". Ostrzegam, że deser jest dla prawdziwych czekoladocholików, niebiańsko kakaowy i piekielnie sycący . Jakbym miała własną kawiarnię, to ten deser na pewno by się znalazł w menu!
Chrupiące z zewnątrz i mięciutkie w środku… Cudo! Musiałam bardzo się powstrzymywać, żeby po spróbowaniu czy jest wystarczająco dobra (żeby wrzucić tutaj) cokolwiek zostało do zdjęć…;)!