Tarta jest bardzo wyrazista, pomidorowo- serowa. Ciasto jest lekko chrupiące i nieco pikantne. Idealne danie na romantyczną kolację, niewymagające nakładów niepotrzebnej pracy. Bardzo polecam.
Nie jest to jednak ten z przepisów, ktory zabiera pół dnia, o co to to to nie. Mimo to quiche, ktorą postanowiłam przygotować zajęła mnie na dłuższą chwilę.
Dawno nie piekłam żadnej tarty, a już zwłaszcza wytrawnej, więc na pierwszy rzut poszła tarta z kurczakiem i pieczarkami inspirowana przepisem z książki „Kuchnia doskonała dla każdego” Pola Martina. Tarta była bardzo smaczna
Ta tarta powstała w sumie przypadkiem. Okazało się, że 300g szpinaku to zdecydowanie za mało, żeby po obróbce termicznej najadła się nim rodzinka. Trzeba było ratować obiad.
Korzystam jednak z kazdej nadarzajacej sie okazji by zniknac w kuchni i przygotowac moje ulubione dania z ulubionych produktow. Ucieszylam sie jak dziecko z cukierkow gdy dostalam zielone szparagi. Mialam na nie wiele pomyslow, ale koniec koncow powstala quiche.
W propozycjach na wiosenny, lekki obiad nie może zabraknąć tarty. Delikatne ciasto ze szparagowo-pieczarkowym farszem z pewnością przypadnie Wam do gustu.
Quiche czy tarta to jedno z bardziej ekspresowych dań. Jeśli w lodówce zalegają resztki różnych produktów, z którymi nie wiadomo co robić to warto wykorzystać je do skomponowania przepysznego dania według własnego pomysłu. Wystarczy opakowanie ciasta francuskiego...
Jeśli tak jak ja należycie do grupy truskawkoholików, którzy tymi owocami nigdy się nie przejedzą polecam lekką budyniową tartę z truskawkami w roli głównej.
Całość mogę ocenić dość dobrze chociaż pewne zastrzeżenia mam do kruchego spodu. Moim zdaniem był trochę za twardy i następnym razem dam dwa żółtka zamiast 1 całego jajka. Ale krem jest wspaniały, w parze z truskawkami smakuje rewelacyjnie.
Na podpieczony spód nakładamy masę szpinakową. Na to kładziemy kawałki ryby i plastry pieczarek, suszone pomidory, całość obsypujemy obficie parmezanem i wstawiamy tartę z powrotem do pieca na ok. 20 minut. Podajemy na ciepło lub na zimno.
Ten kruchy placek z wytrawnym nadzieniem, zalany jajeczno-śmietanową masą to doskonałe danie na obiad lub kolację. Można go jeść zarówno na ciepło jak i na zimno. Świetnie się sprawdza na piknik i daje niezliczoną możliwość kombinacji. Ponieważ u mnie wciąż trwa sezon kurkowy to oczywistym jest, że nie omieszkałam wykorzystać tych grzybków do nadzienie. Połączyłam je z szynką parmeńską, cebulą i czosnkiem.
Łososiowego szaleństwa ciąg dalszy. Tym razem kruche ciasto z wędzonym łososiem oraz pastą z awokado - bazowym guacamole, które namiętnie stosuję też w kanapkach. Dodatek kaparów i szalotki świetnie uzupełnia danie które bez nich może być lekko mdłe. Bardzo przyjemna wytrawna przystawka