A oto kolejny faworyt ze zbioru moich przepisów. Ciasto w sam raz na upały - chłodne , kremowe , ale nie mdłe (glównie dzięki galaretkom) , a poza tym nie trzeba go piec. Nie pamiętam już , które z poprzednich ciast znikało z talerza tak szybko… I nie ma co się dziwić , bo jest po prostu pyszne :-)
Przepis Marty znaleziony na Onecie - kilkakrotnie z niego korzystałam przygotowując karkówkę na grilla i za każdym razem mięso wychodziło pyszne , kruche i aromatyczne . Autorka poleca marynowanie przez 24 godziny , ja przetestowałam marynowanie przez 2-3 dni - mięso jest jeszcze lepsze !
Bardzo smaczne danie. Aromatyczne. Dla tych, co lubią pikantne potrawy. Przepis zaczerpnięty ze strony kobieta.pl. Można równie dobrze piec w domowym piekarniku (200-220 st., czas jak w przepisie).
W ten sposób można przyrządzić praktycznie każdą rybę - wychodzi pyszna i chrupiąca. Na pewno dobrze smakowałaby upieczona na tradycyjnym grillu, ale i z patelni grillowej jest godna polecenia.
Na tylu blogach już widziałam te szaszłyki, że po prostu musiałam je zrobić. Jako pierwsi zrobili je Irena z Andrzejem, Atinka i Majanka podczas wspólnego gotowania. Później widziałam je też u Iwonki i Myszy Klapsiary. Oryginalny przepis znajduje się TUTAJ. Szaszłyki wyszły smaczne i myślę, że jest to naprawdę fajny pomysł na wykorzystanie kurczaka. W przepisie zamieniłam jedynie świeże oregano na suszone i zieloną paprykę na żółtą, gdyż akurat taką miałam na stanie. Polecam :)
Proste dania są często najlepsze - tak było i tym razem. Już dawno miałam ochotę spróbować, jak smakują grillowane szparagi - a że jest pełnia sezonu szparagowego, postanowiłam w końcu spełnić to marzenie :) Wybrałam zielone szparagi, bo są delikatne i szybko się je przygotowuje - a po przyrządzeniu są chrupkie i soczyste - bardzo nam smakowały !
Bardzo delikatna ryba ze smakiem słodkości pomidora i aromatem ziół i cytryny naprawdę bardzo smaczna i do tego zdrowa można ja przygotować na różny sposób na grillu jeśli pogoda nam dopisuje lub w piekarniku kiedy pada deszcz albo po prostu w garnku na parze polecam
Ostatnio mam jakąś kolorową fazę ;) Wracając do dania - smakowało bardzo! Tak bardzo, że nie zawaham się zrobić tego dania ponownie;) Przepis troszkę pozmieniałam, zamiast wołowiny dałam mięsko mielone z indyka. Szaszłyki podałam z odsmażonymi ziemniaczkami, a do tego kefir do popicia. PYSZNOŚCI! Fajnie smakowało i fajnie wyglądało:)
Najpierw siekamy cebulkę, w drobną kosteczkę, o tak. Czosneczek też siekamy drobniutko Teraz na patelni rozgrzewamy trochę oliwy. Patelnię kładziemy na grillu, wrzucamy posiekaną cebulkę, po chwili czosnek i przesmażamy aż cebulka się zeszkli.
W mojej kuchni pojawił się nowy sprzęt - grill elektryczny. Może brak własnego miejsca do grillowania na dworze nie będzie mi już tak bardzo doskwierał ;) Dziś wybór padł na pstrąga.
Tym razem dla odmiany od tradycyjnie smażonych kotletów trochę inne smaki. Postanowiłam spróbować, jak smakuje indycze mięso usmażone ( a właściwie upieczone ) na grillowej patelni. Na szaszłykowe patyczki nadziałam mięso i poprzekładałam je plasterkami pieczarek, krążkami cebuli i kosteczkami czerwonej papryki. Tak przyrządzone powędrowały na patelnię - po upieczeniu stały się smacznym daniem obiadowym :)