Tarta tatin zawsze mi się podobała, zwłaszcza niecodzienny sposób jej wykonania: na spodzie ułożyć owoce, na wierzchu ciasto, upiec, odwrócić do góry nogami i voilà: pyszny wypiek gotowy. (...) Oryginalnie w przepisie używa się jabłek i taką wersję na pewno też przygotuję jesienią. Teraz mój wybór padł na morele, których aktualnie mnóstwo można spotkać na straganach.
Odkąd na dobre przekonałam się do warzyw, zdarza mi się od czasu do czasu przygotowywać je w formie smoothie - z dodatkiem owoców i przypraw, jako, zwykle śniadaniową, dawkę witamin i energii. Pomyślałam również, że składnikiem mógłby być też olej - oczywiście rzepakowy, który powodowałby, że superzdrowe smoothie stanie się jeszcze zdrowsze;)
Kolejny post z serii dary przydomowego ogródka, choć tym razem to owoc pracy ogrodniczej moich rodziców, czyli cukinia. Gdy tylko przychodzi sezon cukiniowy włącza mi się tzw. kombinator, staram się wymyślić coś ciekawego z wykorzystaniem tego warzywa.
Pomysł na lekkie, zdrowe danie z rybą. Błyskawiczne w wykonaniu i prezentujące się bardzo efektownie. Potrawa ta przypadnie do gustu osobom dbającym o linię. Monotonia brokułu przełamana została orzechami włoskimi, prażonymi migdałami oraz pikantnym chili.
Postawiłam na wesję słodką … z soczystymi pomarańczami , które ciągle przypominają mi urlop zatopionymi w przepysznym maślanym karmelu. Brzmi obłędnie i tak samo obłędnie smakowało!
To idealne rozwiązanie jak się chce szybko przygotować coś pysznego, łatwego do podziału i idealnego do transportu (dlatego też zrobiłam je bez żadnych kremów).
Quesadille, to jedna z moich ulubionych form pałaszowania domowych tortilli. Dzisiaj pokażę Wam, to co do owych quesadilli zapakowałam na dzień przed wyjazdem urlopowym (wiadomo, lodówkę trzeba opróżnić, a to była bardzo pyszna forma "czyszczenia" zapasów).
Lassi to doskonały napitek na upały, a poza tym idealny napój po wysiłku fizycznym, na przykład bieganiu (a już zwłaszcza - bieganiu w upały ;)). Sprawdziłam na sobie. :) Jest banalnie prosty w wykonaniu, choć akurat w tej wersji - jako "słodkie lassi" - ma bardzo egzotyczne składniki.
Bób niejedno ma oblicze i potrawy z jego wykorzystaniem można znaleźć w kuchniach wielu krajów europejskich. (...) Ja postawiłam na klasykę, czyli risotto, które świetnie smakuje w chyba każdym wydaniu. Smak przełamałam lekko pikantnym salami. Było pysznie.
Pyszności! Trifle w oryginale jest zupełnie inne - ma custrad i jagody, i upieczony biszkopt. Ja poszłam troszkę na łatwiznę, chcąc wykorzystać to, co miałam w lodówce. I muszę przyznać, że wyszło naprawdę smacznie - słodkie, gąbczaste biszkopty o lekko alkoholowym aromacie, delikatnie aksamitny krem z mascarpone, soczyste nektarynki, kwaśna marakuja i chrupiące płatki migdałowe - czyż to nie brzmi wspaniale...?