Tort szwarcwaldzki jest chyba jednym z najładniejszych tortów jaki zrobiłam. Bita śmietana, czekolada i wisienki koktajlowe tak ładnie zdobią blaty biszkoptu, że mogłabym go nie jeść tylko na niego patrzeć.
Mięso pokroić w grubą kostkę, wrzucić do gara z obranymi warzywami. Zalać wodą, dodać listki laurowe, ziele angielskie, pieprz i sól. Gotować przez 40 minut. Obraną cebulę, pokroić w plastry, zeszklić na oleju. Dodać wątróbkę, pokrojony boczek i dusić.
Inspiracją były ciasteczka Agaty, jednak z jej przepisu wyszły mi jakieś-takie twarde. Stwierdziłam więc, że skorzystam z mojego starego przepisu na ciasto półkruche i po lekkiej modyfikacji - WYSZŁO CUDO :)
Wraz z wiosną pojawiają się wokół nas piękne kolory i nastroje. Często zmieniamy dietę na lekką, pełną kolorowych i pachnących warzyw i owoców. Sałatka, którą dzisiaj proponuję jest prosta w wykonaniu i kusząca swoim zapachem i wyglądem.
Przepis na te placki bardzo mnie zainteresował bo lubię takie jedzenie a czułam, że to może być dobre bo niedawno wypróbowałam czebureki, które odrobinę są podobne do dzisiejszych murtabaków chociaż ciastem przypominają mi trochę chaczapuri. Swoją drogą nazwy też są ciekawe:) Jest to rodzaj placka smażonego na tłuszczu z mięsnym farszem z dodatkiem warzyw. Ciasto bardzo fajnie się wyrabia a farsz mięsny jest dobrze przyprawiony i świetnie smakuje w tej formie.
Cappuccino to jedno z moich najpyszniejszych ciast. Jest wiele jego wersji ale moja ulubiona to dobrze nasączony biszkopt z dodatkiem pysznej masy z serków homogenizowanych i mleka w proszku posypane kawą ewentualnie czekoladą. Ja tym razem nasączyłam ciasto kawą z dodatkiem nalewki waniliowej.
Przepis na to bardzo smaczne danie znalazłam u Ireny i Andrzeja. Przypadło mi do gustu jak tylko je zobaczyłam. Wykonuje się go bardzo szybko co jest wielkim atutem.
Bataty szorujemy (nie obieramy ze skóry, po upieczeniu sama odchodzi bez problemu), kroimy wzdłuż na ćwiartki, mieszamy w misce z olejem, solą, pieprzem i nerkowcami. Układamy na blasze, wylewając na nie z miski pozostały olej. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do ok 200 stopni (ja piekłam w 180 bo mój piekarnik dobrze grzeje) pod koniec pieczenia posypujemy bataty tymiankiem. Pieczemy 20-30 minut do miękkości i zabrązowienia.
Ziemniaki wyszorować, przekroić na pół i ugotować tak żeby były prawie miękkie. Szpinak w tym czasie poddusić, dodać do niego przeciśnięty czosnek, przyprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową.Pieczarki obrać, odkroić ogonki, delikatnie wykroić z pieczarek trochę środka żeby do kapeluszy weszło więcej farszu. Pozostałe ogonki i wydrążony farsz, pokroić drobno i podsmażyć.
Na ostatni dzień weekendu majowego polecam bardzo dobrego drinka o obiecującej nazwie Niebiańskie orzeźwienie. Jest to połączenie becherovki, soku bananowego oraz syropu curacao. Jeśli tylko lubicie wymienione składniki skuście się, nie będziecie żałować.
To taka chińska wersja naszego omletu. Dużym plusem mojego dzisiejszego pysznego śniadania była chrupiąca szynka i seler naciowy, który wprost uwielbiam. Dodatek sosu sojowego również sprzyja podniesieniu walorów smakowych. Omlet trochę mi się poszarpał przy przewracaniu ale nijak to nie wpłynęło na smak.
Na Święta miałam za zadanie przygotować wiosenną sałatkę. Kupiłam wędzonego łososia i sałatę lodową, więc postanowiłam zrobić coś z ich dodatkiem. Żeby było bardziej wiosennie, dołożyłam świeżego koperku i ogórka. Żeby było kolorowo - wrzuciłam czarne oliwki i czerwoną cebulę. Wszystko połączyłam lekkim sosem. Sałatka wyszła całkiem smaczna :)