Zmiel herbatniki, wymieszaj je z roztopionym masłem i ułóż na dnie tortownicy o średnicy 24 cm. Wstaw tortownicę do lodówki.Czekoladę rozpuść na parze i ostudź.
Po tych niebiańskich słodkościach czas zejść na ziemię i zjeść coś konkretnego :-) Postanowiłam sprawdzić, czy wyjdą i jak będą smakować kluski śląskie z nadzieniem - akurat zostało mi trochę mięsa z rosołu , w sam raz do eksperymentowania. Zrobiłam takie niby-pyzy z mięsem i podałam je z podsmażoną na oliwie cebulką - taki obiadek bardzo nam smakował . Teraz przymierzam się do testowania wersji kopytkowej ;)
To ciasto, które doskonale wpisuje się w klimat świąt Bożego Narodzenia. Ma intensywnie czekoladowy smak z nutką pomarańczy (znów ten pyszny duet !) i kremową konsystencję. W połączeniu z chrupiącym migdałowo-ciasteczkowym spodem tworzy deser idealny !
Połaczenie dość oryginalne, ale całkiem smaczne. Polecam gorąco dodatek curry, dzięki temu śledzie nabierają niepowtarzalnego aromatu i naprawdę świetnie smakują. Oczywiście, jeśli nie lubimy curry, nie ma sensu eksperymentować. Uzyskamy dość łagodną w smaku przekąskę.
Wszystkim wielbicielom połączenia mięsa z owocami polecam tego kurczaka. Mięso jest delikarne i soczyste, dzięki dodatkowi soku jabłkowego ma fajny posmak. Z ryżem smakuje wspaniale.
...dzisiaj będzie o karpatce z ciasta parzonego z 9 jaj przełożonego kremem bardziej maślanym niż budyniowym. Też pyszna była! Upiekłam ją w sobotę na niedzielę...tyle, że do niedzieli nie doczekała się. Została zjedzona błyskawicznie i z wielkim smakiem. Polecam!
Przepis na tę sałatkę dostałam od koleżanki z pracy i postanowiłam od razu wypróbować, ponieważ kilka razy już próbowałam zrobić dobrą kapustę "słoikową", ale żaden z tych przepisów nie spełnił moich oczekiwań. Ta receptura wydaje się być całkiem dobra, chociaż ilość cukru wydała mi się przerażająca - od razu ją zmniejszyłam z 1 kg do 700 g. Myślę, że na dobrą sprawę starczyłoby i 500 g, dodałam za to sporą garść rodzynek.
To tureckie kotleciki mielone z dodatkiem ryżu i natki pietruszki. Bardzo fajne, smaczne, wilgotne w środku - a to zapewne zasługa odwrotnej kolejności niż u nas panierowania - najpierw w bułce, następnie w jajku.
Pierwszy raz jadłam gołąbki z kiełbasą, bardzo mi smakowały:-) To nowy smak dla mnie, bo zawsze jadam gołąbki z mięsem mielonym. Przepis otrzymałam od mojej teściowej, polecam!