Czasami mam taki dzień, że nie robię obiadu ale, że trzeba coś jeść, komponuję sałatki. Są lekkie, często kolorowe i zazwyczaj smaczne bo przecież używam ulubionych składników.
Dziś przepis na sałatkę, która jest nie tylko pyszna, ale także sycąca i nie tucząca. Jej składniki świetnie się harmonizują tworząc całość. Owocowa słodycz pomelo przełamuje słony smak oliwek i dressingu z fety.
Pierwszy raz upiekłam je do hummusu, ale tak bardzo wszystkim smakują, że zaczęłam je piec częściej i zjadane są najczęściej same, czasem w towarzystwie zupy kremu albo posmarowane wytrawną pastą lub pomarańczowym dżemem.
Przez połączenie odrobiny rosołu, mięsa z kurczaka, na którym był gotowany i końcówki mrożonego groszku otrzymałam delikatny w smaku biały sos gulaszowy. Podany z razowym spaghetti tworzy kompozycję idealnie nadającą się na sycący i zdrowy posiłek.
Zachciało mi się czegoś, czego nigdy dotąd nie robiłam... Po ukręceniu ajerkoniaku w lodówce w słoiczku stały białka, więc pomyślałam o torcie na bazie bezy.
Amoniaczki po upieczeniu są miękkie, kiedy ostygną robią się twardsze, ale im dłużej leżą to troszkę miękną, choć nadal pozostają jednak chrupiące. Smaczne są i warto upiec, mimo zapachów roznoszących się wokoło podczas przygotowania i pieczenia, bo nie są one takie straszne, jak się wydawało na początku :).
Po świątecznych wypiekach naszła mnie ogromna ochota na szarlotkę. Po prostu musiałam ją upiec i już ! Miała być koniecznie krucha i z szarą renetą w środku :)
Jeśli macie ochotę na niesamowicie kruche i bąblaste faworki, wypróbujcie ten przepis. Nawet nie musicie go spisywać. Jest tak krótki i prosty, że wystarczy go ze dwa razy przeczytać.
Makowiec to jedno z najpyszniejszych ciast jakie znam. Na świątecznym stole obowiązkowo być musi, ponieważ wszyscy za nim przepadamy. Nigdy nie wychodzi mi idealnie. Pęknie albo się rozrośnie, ale zawsze jest bardzo smaczny.