Ponieważ tuż przed Wigilią kumuluje się wiele kuchennych prac, warto niektóre z nich wykonać wcześniej - szczególnie że akurat kapuście zamrożenie na kilkanaście dni robi zdecydowanie dobrze na smak.
Polecam dzisiaj smaczne danie z kurczaka z aromatycznym sezamem i chrupkimi warzywami. W orginalnym przepisie wystąpił indyk jednak ja użyłam kurczaka bo indyk nie zawsze jest dostępny.
Miałam w domu kilka pomarańczy, a że ostatnio przeglądałam blogi i wpadł mi w ręce przepis na skórkę kandyzowaną, postanowiłam go zrobić. W okresie przedświątecznym na pewno taka skórka znajdzie swoje zastosowanie
Jest wyśmienite, szalenie czekoladowe i intrygująco śliwkowe. Jedno z najlepszych ciast czekoladowych jakie jadłam. Do złudzenia przypomina suszone śliwki w czekoladzie.
Ogólnie wygląda dość reprezentacyjnie - czego zdecydowanie nie oddaje robione w biegu zdjęcie. Nie jadłam, ale poszczególne części - szczególnie krem ajerkoniakowy, mocno alkoholowy, bez dodatków był obłędny. Myślę, że całość też się nieźle komponuje. Jeśli macie czas i chęci - polecam. Satysfakcja gwarantowana.
Przypomina ona nieco sałatkę grecką, ale nie ma w niej cebuli i papryki. Ograniczyłam się do pomidorów, oliwek i zielonego ogórka. Zmieniłam też dresing.
Aromatyczny, mięciutki, wilgotny i bardzo smaczny. Piernik robiłam w silikonowej formie w kształcie głowy Mikołaja, na zakup której namówił mnie synek jakiś czas temu.
O samych muffinkach mogę powiedzieć, że są pyszne. Delikatne i mięciutkie, odpowiednio wilgotne, słodkie od miodu z wyraźną, kwaśną nutą w postaci plasterka cytryny (który można pominąć, jeśli ktoś nie lubi tak ekstremalnych rozwiązań).
Niedługo w naszych domach będzie pachnieć pomarańczami, piernikami, a właściwie to nawet już pachnie, prawda? Myślę, że kandyzowana skórka pomarańczowa przyda się do wspaniałych świątecznych wypieków, które jeszcze przed nami
To chyba mój ulubiony przepis z warsztatów Makro. Na pewno zagości na stałe w mojej prywatnej książce kucharskiej i będę go często wykorzystywać. Zazwyczaj robiłam tę konfiturę strasznie długo, zanim cebula była ok mijały wieki, a ten przepis jest błyskawiczny.
Czyż nie piękne są te ciasteczka? :)Przypominają małe kule śnieżne, delikatnie pachną cynamonem, urzekają maślano-orzechowym smakiem i rozkochują w sobie kruchością.
Tarta bardzo posmakowała mojemu mężowi, który nie przepada za ciastem francuskim w formie wytrawnej, za to uwielbia krewetki.Postanowiłam dodać ten przepis jako propozycję dania na nowoczesną wigilię.