Ciasto „śliwka w czekoladzie”
Podchodziłam do tego ciasta stosunkowo sceptycznie obawiając się, że będzie suche. Jednak myliłam się. Jest wyśmienite, szalenie czekoladowe i intrygująco śliwkowe. Jedno z najlepszych ciast czekoladowych jakie jadłam. Do złudzenia przypomina suszone śliwki w czekoladzie. Przepis podpatrzyłam na blogu Moje Wypieki, podaję z moimi zmianami. Bardzo polecam!
Ilość: 1 średnia blaszka dowolnego kształtu
Czas przygotowania: 20minut, pieczenie 25min
Poziom trudności: 2/10
SKŁADNIKI:
- 250 g śliwek kalifornijskich
- 50 ml nalewki z aronii/ malin/ porzeczek
- 25 g kakao
- 100 g gorzkiej czekolady (60%)
- 50 g oleju
- 120 g cukru do wypieków
- 100 ml gorącej wody
- 3 duże białka
- 75 g mąki pszennej
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1 Śliwki kroimy na ćwiartki i zalewamy nalewką, najlepiej dzień przed pieczeniem ale kilka godzin również wystarczy.
2. Czekoladę z olejem, wodą, kakao i połową cukru rozpuszczamy w kąpieli wodnej, czyli w misce położonej nad garnkiem z gotującą się wodą. Gdy czekolada się rozpuści odstawiamy.
3. Białka z resztą cukru ubijamy na sztywną lśniącą masę.
4. Mąkę przesiewamy do białek, dodajemy lekko przestudzoną masę czekoladową i delikatnie mieszamy do połączenia składników.
5. Masę delikatnie przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
6. Na wierzchu układamy śliwki odsączone z nadmiaru nalewki.
7. Pieczemy 25minut w 220st.
Smacznego!