Rukola, pomarańcze, oliwki, czerwona cebula - wszystko tańczące razem w jednym talerzu, wymieszane, doprawione, smakowane - pyszności! Moje podniebienie mówi zdecydowane tak sałatkom pięknej, słonecznej Italii.
Przepis na tę aromatyczną nalewkę podała mi Malta , ona z kolei znalazła go na Forum Zuzla . Trochę trzeba poczekać na efekty , ale warto ! Nalewka jest bardzo kawowa i bardzo pomarańczowa , mocna , słodka , o pięknym , słonecznym kolorze - idealna na rozgrzewkę w chłodne , zimowe dni czy jesienną słotę .
Do garnka wlać czerwone wino. Pomarańczę umyć, pokroić w grube plastry. Do wina dodać przyprawy, miód i pokrojoną pomarańczę. Podgrzać pod przykryciem( nie gotować). Przelać przez sito do kieliszków lub kubeczków. Można udekorować korą cynamonu i plastrem pomarańczy.
A właśnie gotowanie – ogłaszam, że jestem uzależniona od gotowania. Z rozkoszą wróciłam do własnej kuchni i pichcenia. Od kilku dni miałam ochotę na tzw. comfort food. Jednym słowem na cos dobrego, czego przygotowywanie nie wymaga wiele wysiłku a smak wynagradza okres oczekiwania.
Ziemniaki obrać, umyć, ugotować w osolonej wodzie. Po ugotowaniu odcedzić z wody i przecisnąć przez praskę. Ziemniaczaną masę włożyć na stolnicę, uformować koło. Podzielić na 4 porcje i odjąć 1/4 ziemniaków.
Kapucha jak kapucha. Każdy robi w/g swojej fantazji. Ja kiszoną kapustę podgotowałam, odsączyłam z wody i przesmażyłam z cebulą na patelni. Po drodze dodałam suszone śliwki i odrobinę cukru.
Dziś zrobiłam tę zupę po raz drugi, na wielokrotnie powtarzane prośby mojego hazbenda. Tym razem o fotce nie zapomniałam. Troszkę sobie uprościłam sprawę, korzystając z fasoli w puszce. Ominęło mnie więc jej moczenie i długie gotowanie.
Małe, okragłe kotleciki..Połączenie mięsa mielonego z kapustą i ryżem, podane z pomidorowym sosem. Ciekawa alternatywa dla zwykłych kotletów mielonych, które czasami wydają się zbyt zwyczajne. Całkiem smaczne, choć bez szaleństwa.
Przełożyć wszystko do kapusty i dusić, aż wszystko będzie miękkie. Doprawić solą, pieprzem, natką pietruszki i wymieszać z ugotowanymi łazankami.Polecam również wersję bez mięsa.Smacznego!
Ja aż taką entuzjastką nie jestem, lubię czosnek w ilościach umiarkowanych, jednakże w ten weekend postanowiłam dopieścić podniebienie mojego przeziębionego małżonka dużą ilością czosnku. W ten oto sposób powstały mocno czosnkowe udka z kurczaka.
Przebój imprez grillowych i nie tylko :) Przepis na tę smaczną warstwową sałatkę znalazłam kiedyś na gazetowym forum Kuchnia - niestety nie pamiętam , czyjego jest autorstwa. Robiłam ją już kilkakrotnie i za każdym razem bardzo szybko znika :)
Ta sałatka wyszła mi przypadkiem, kiedy okazało się, że ugotowałam za dużo tortellini i coś z tym nadmiarem trzeba zrobić. Z tego, co miałam w lodówce, wyszedł mi całkiem niezły misz-masz.
Dotychczas zamieściłam dwa przepisy na gołąbki: wegetariańskie oraz chińskie na parze. Takich typowych, tradycyjnych jeszcze nie było, chociaż często goszczą one na naszym stole - z uwagi na to, że jest to jedno z ulubionych dań moich dzieci.
Placuszki maja wyrazisty smak camemberta, sa tez lekko lejace gdy podamy je zaraz po usmazeniu. Zas dodatek ziol sprawia, ze placuszki nabieraja naszego ulubionego aromatu.Najlepiej smakuja w towarzystwie bukietu salat z sosem winegret i dobrego, czerwonego wina.