Kompot z suszu
Kiedy byłam mała omijałam kompot wigilijny szerokim łukiem. Pachniał i smakował dymem za sprawą suszonych polskich dymnych śliwek. Kiedy przejęłam robienie części wigilijnych potraw, zmodyfikowałam kompot, który stał się teraz ulubionym przez wszystkich członków rodziny.