Ciastka są doskonałe. Wszystkie składniki doskonale ze sobą współgrają, począwszy od chrupiącego spodu z ciasteczek, poprzez wilgotne jogurtowe ciasto i śmietanową masę z dodatkiem truskawek, aż do czekoladowo-jogurtowej polewy. Całość dopełnia efektowna dekoracja
Ciastka są doskonałe. Wszystkie składniki doskonale ze sobą współgrają, począwszy od chrupiącego spodu z ciasteczek, poprzez wilgotne jogurtowe ciasto i śmietanową masę z dodatkiem truskawek, aż do czekoladowo-jogurtowej polewy. Całość dopełnia efektowna dekoracja
Ciastka są doskonałe. Wszystkie składniki doskonale ze sobą współgrają, począwszy od chrupiącego spodu z ciasteczek, poprzez wilgotne jogurtowe ciasto i śmietanową masę z dodatkiem truskawek, aż do czekoladowo-jogurtowej polewy. Całość dopełnia efektowna dekoracja
Dzisiejsza tarta jest kompilacją różnych przepisów na tarty z cukinią, jakie widywałam i próbowałam w ostatnich latach. Mogę śmiało, aczkolwiek mało skromnie powiedzieć: stworzyłam tartę doskonałą. Niczego mi w niej nie brakuje; nie jest za słona, nie jest za mdła ani za sucha, jest idealnie taka, jak wyobrażałam sobie tartę z cukinią, zanim w ogóle jej spróbowałam. Jedyna zmiana, jaką wyobrażam sobie w przyszłości, to dodanie do tego lekkiego, letniego obłożenia dodatkowo kilku plastrów pomidora. Dziś niestety ze zdumieniem stwierdziłam, że pomidory skończyły się podczas śniadania, które zresztą też było pyszne ;)
Dziś kolejny dzień, który skończył się chyba szybciej niż się zaczął, nie mogłam jednak pozwolić aby był dniem (kulinarnie) straconym, więc czym prędzej sięgnęłam do księgi Nigelli do działu ekspresowo. Nie zawiodłam się. Danie okazało się być odkryciem miesiąca.
Uff... Nie było mnie parę dni. Byłam naprawdę bardzo zajęta. Praktycznie nie było nas w domu, więc i czasu na pieczenie zabrakło.Odwiedzaliśmy, zakupowaliśmy, spacerowaliśmy, jeździliśmy, pracowaliśmy... Nie będę Was zanudzać szczegółami. Jedyne, o czym warto wspomnieć, to koncert.
Odkryłam przepis na biszkopt idealny - pięknie wyrasta, jest puszysty, nie opada i do tego jest równy jak stół. Sekret tkwi w sposobie pieczenia, a właściwie w tym, że upieczonym ciastem rzuca się o podłogę. Trochę się obawiałam tego rzucania, więc na wszelki wypadek upiekłam biszkopt dzień wcześniej, żeby w razie czego zdążyć zrobić kolejny [na imprezę urodzinową mojego dziecięcia i męża]. Na szczęście nie było takiej potrzeby :)
Brak pomysłu na kolację? To może parówki? Wiem że niby zdrowe nie są, ekologiczne nie są i inne takie, ale i tak je czasem jemy. Tym razem w wersji pieczonej w cieście.
Soczyste, delikatne, miękkie mięso, o pełnej gamie aromatu i lekko różowym kolorze. I ten efekt jest gwarantowany – pieczeń na pewno nie będzie przesuszona, czy gumowata. Dziś zaprezentuję jeden ze sposobów podania takiego mięsa, tradycyjny z sosem i kapustą. Możecie być jednak pewni, że to nie ostatnia pieczeń w 80st. C jaką Wam zaprezentuję.
W końcu nadszedł czas na moją kochaną fasolkę;-)Istnieje wiele odmian fasolki szparagowej. Najbardziej popularna jest zielona i żółta.Fasolka jest uboga w kalorie (ok. 30 kcal na 100g) i bogata w witaminy (C, A, K i B) i minerały (magnez, potas) stała się przebojem, zwłaszcza wśród osób, które dbają o swoją figurę.
Ostatnio nudziłam całej rodzinie, że chce iść na piknik. Taki prawdziwy, z kocem, koszykiem, pysznym jedzonkiem i lemoniadą. Jest to u nas w sumie taka moja fanaberia, bo jedzenie na świeżym powietrzu uskuteczniamy wyjeżdżając na weekendy, wtedy grilluję. Ale uparłam się. Ma być prawdziwy piknik. Udało się, piknik odbył się w niedzielę w parku przy pałacu w Jabłonnie. Przygotowałam menu proste, dosyć szybkie i mam nadzieję pyszne.
Zapałałam wielką miłością do makaronów. Robię je na różne sposoby, eksperymentując i łącząc nowe smaki. Czasami moje próby kończą się niepowodzeniem, czasami sukcesem, tak jak dzisiejsza.Ten przepis powinien nosić tytuł: 'Ekspresowy makaron z resztkami zalegającego w lodówce sera'. Doskonały na szybki, ale bardzo pożywny obiad.
To ciasto robiłam już wielokrotnie ale nie pokazywałam go jeszcze na blogu a jest tego warte. Jeśli lubicie lekkie ciasta, które nie zapychają to ono właśnie takie jest. Dobrze nasączone, z piankową masą kawową jest naprawdę pyszne.
Przepis na to pyszne ciasto podawała gania76 na swoim blogu. Ja ostatecznie odstąpiłam od lukru a posypałam cukrem pudrem. Do rabarbaru dodałam trochę truskawek aby nabrał koloru i dołożyłam więcej bułki tartej.