Tak sobie myślę , że już dosyć dużo przepisów na muffiny pojawiło się na tym blogu , a ja wciąż dodaję nowe. Niektóre niewiele różnią się od siebie , no bo na ile różnych sposobów można przygotować takie babeczki , a jednak każdy przepis jest inny. Czasami wystarczy drobny szczegół , żeby zmienić smak ;-)
Nie wiem jak mam ją opisać bo cokolwiek napiszę będzie brzmiało banalnie. U mnie biszkopty wystapiły na górze bo zostały wypchnięte przez masę z mleka dlatego powinnam napisać: odrócona tarta mleczna. Wszystkich, którzy są ciekawi tego fantastycznego smaku gorąco zachęcam.
Kolejną moją propozycją do Festiwalu Dyni jest zupa porowo-dyniowa, na którą przepis wyszperałam u Eli z My Best Food. Ta pyszna zupa bardzo mi smakowała, a jej kolor mnie zachwycił. Polecam ją! W składnikach pominęłam ziemniaka i nie miksowałam jej, bo takie właśnie zupki lubię.
Jeśli lubicie gołąbki to ta zapiekanka jest bardzo do niech podobna tyle, że nie trzeba tracić czasu na zawijanie. Robi się ją szybko a smakuje bardzo dobrze i przy tym tak tradycyjnie więc powinna posmakować nawet tym, którzy nie przepadają za kontrowersyjnymi daniami.
Na zakończenie Cytrusowego Tygodnia mam cytrusowe brownie. Pyszne, ciężkie, baaardzo czekoladowe, dokładnie takie, jakie lubimy. Takie ciasto nie uchowa się u mnie długo, więc muszę szybko robić zdjęcia hehe;) Przepis pochodzi z bloga Basi, to jeden z tych przepisów, którymi kusiła mnie Atinka. No to zrobiłam:) Pyszne, polecam szczególnie wielbicielom takich wilgotnych ciast.
Na święta chciałam upiec chleb, który byłby wyjątkowy w smaku. Ten przepis Liski miałam w swoich zbiorach już od dawna ale jakoś zawsze tak odkładałam go na później a na święta jest on idealny bo jest bardzo mało pracochłonny. Wystarczy tylko wymieszać składniki jednego dnia a kolejnego wyłożyć gotowy chleb do piekanika i upiec. Ser w smaku jest dość mocno wyczuwalny więc radzę dodać swoje ulubione rodzaje serów. Ja dodałam również orzechy bo chciałam, żeby był to pyszny chlebek:)
Zasmakowało mi to danie...mocno czekoladowe, pikantne, bardzo aromatyczne! Oczywiście nie poleciłabym go każdemu... kto hołduje kotletom schabowym i bigosom, niech sobie raczej odpuści ten przepis:)
Przepis na udka po cygańsku, który znalazłam u Edysi, okazał się tak fantastyczny jak to zapowiadała. Naprawdę udka przyrządzone w ten sposób są bardzo smaczne, delikatne, kruche i aromatyczne. Jest to przepis na szóstkę z plusem.
Niedzielne poranki należą do najbardziej leniwych w całym tygodniu. Cały tydzień czekam na tę poranną ciszę i brak pośpiechu. Wstaję, na palcach idę do kuchni, robię kawę i czytam książkę.Bezcenne kilka kwadransów. Jedna muffinka do kawy doskonale tu pasuje:)
Chlebek naan to płaskie pieczywo powszechnie znane w świecie arabskim oraz hinduskim. Wypróbowałam już kilka przepisów na ten chlebek i dzisiaj podaję według mnie najlepszy. Zazwyczaj podaje się go do dań mięsnych z dużą ilością sosu, który można wydobywać za pomocą tego własnie chlebka.
Smakowania nowych kuchni ciąg dalszy. Dziś wspólnie z Atinką i Grumkami zrobiliśmy pudding ryżowy, pochodzący z kuchni arabskiej. Przepis znaleziony przez Atinkę, o tu. Swój pudding robiłam z połowy porcji, a ponieważ zapomniałam kupić pistacji, więc posypałam go migdałami i matchą haha:D. Smaczny deserek pachnący wodą różaną, którą także przyjemnie czuć w smaku.
Nie ma jak domowy makaron, ale tym razem zieloniutki szpinakowy - wyszedł bardzo smaczny z mąki razowej delikatny w smaku z lekkim posmakiem szpinaku bardzo polecam ;-)