Zupa kalafiorowa Jamiego Oliviera
Też wypatrzyłam tą zupę w ostatniej GW.Ale skoro Iv była pierwsza - cytuję za nią :)
Zupa kalafiorowo-serowa
8 porcji
2 marchewki
2 łodygi selera naciowego
2 średnie cebule
2 ząbki czosnku
800g kalafiora
200g sera cheddar - dałam zwykły edamski
1800ml rozrzedzonego bulionu drobiowego lub warzywnego (Jamie podaje 2 kostki bulionowe na 1,8l wody)
sól, pieprz
1 łyżeczka musztardy angielskiej
opcjonalnie: gałka muszkatołowa, smażony boczek - u mnie wędzona słoninka
Obierz marchewki i pokrój w grube plasterki. Selera pokrój w plasterki. Cebulę posiekaj, czosnek pokrój w plasterki. Kalafiora pokrój na 1,5cm plastry.
Duży rondel postaw na dużym ogniu i wlej 2 łyżki oliwy. Dodaj wszystkie pokrojone i posiekane warzywa, wymieszaj. Duś około 10 minut pod uchyloną pokrywką, aż marchewki będą miękkie, ale nie stracą kształtu, a cebula uzyska delikatnie złocisty kolor.
Zetrzyj ser do miski i odłóż na później.
Warzywa zalej bulionem, całość dobrze wymieszaj i zagotuj. Zmniejsz ogień do małego i gotuj 10 minut pod przykryciem. Zdejmij z ognia. Przypraw solą i pieprzem, a następnie dodaj ser i musztardę. Zmiksuj zupę, przelej do miseczek, a na wierzch, jeśli chcesz, zetrzyj gałkę muszkatołową lub posyp lekko podsmażonym chrupiącym boczkiemSmacznego:)
rok temu na blogu:
Francuski chleb wiejski