Właściwie nie chciałam przygotowywać dwóch mazurków, ale mój syn obraził się na mnie, gdy dowiedział się, że w tym roku nie będzie mazurka z kajmakiem. Tak więc nie było wyjścia i zamiast jednego większego mazurka zrobiłam dwa małe, i teraz każdy ma to, co lubi.
Zeszłoroczna pascha. Jedna z lepszych jaka kiedykolwiek jadłam. Nieco ciężka, ale nikomu nie przeszkadzało to w zjadaniu kolejnych dokładek. Jako dodatki dodałam jedynie migdały i żurawinę, które w zupełności wystarczyły aby urozmaicić, ale nie zagłuszyć serowego smaku.
W tym roku zaszalałam z wypiekiem mazurków. Aż trudno mi policzyć, ile wyprodukowałam. Oto dwa ostatnie z masą daktylowo-figową, kajmakiem oraz dodatkiem orzechów włoskich, a w drugiej wersji suszonymi morelami i cytrynową fleur de sel. Na taki deser warto czekać cały rok - od świąt do świąt.
To bardzo prosty, szybki i smaczny deser. Jest jednym z tradycyjnych dań w Pesach (święto obchodzone na pamiątkę uwolnieniu narodu Izraela z niewoli egipskiej)
Spód z ciasta ucieranego, makowa masa, mnóstwo bakalii na wierzchu i wykończenie z białego lukru. Taki właśnie jest ten mazurek. Słodki, smaczny i efektowny
Małe ozdobniki wielkanocnego stołu wywołujące uśmiech i radość wśród wszystkich biesiadujących. Ciasteczka pyszne i pełne uroku. Śliczne zajaczki z nadzieniem orzechowym.
Przepis mojej przyjaciółki. Częstowała mnie kiesełycią łemkowską zrobioną z jego dodatkiem. Dostałam zakwasu słoiczek i w domu zrobiłam żurek. Pyszny. Inny, niż ten z torebki czy z kupnej butelki. Nieporównywalnie smaczniejszy.