Bustrengo to boloński deser, który pieką Włosi na dogasającym żarze po przygotowaniu obiadu.To wyśmienite i wilgotne ciasto przypomina trochę angielski pudding.Jest bardzo sycące za sprawą suszonych fig, rodzynek i miodu.
Wprawdzie sezon na śliwki się kończy,ale polecam rewelacyjną wieprzowinę z tymi owocami w roli głównej.Jedząc ją pierwszy raz,rozkoszowałam się tym smakiem, jakże innym od tradycyjnych gulaszy.Główną bazą i podstawą tego dania jest sos.
należy je dobrze nasączyć (ale nie za mocno, bo się może zzakalcować) i podawać najlepiej z kubkiem gorącej herbaty... Z cytryną. W takim zestawieniu jest naprawdę świetne. Puchate i delikatne - świetnie się u nas sprawdziło jako podwieczorek.
Dziś proponuję Wam fantastyczny, sycylijski gulasz z bakłażanów.Danie to pochodzi z południowych Włoch.Można go jadać na ciepło, jako dodatek do dania mięsnego albo na zimno.
To, można rzec, właściwie pierniczki o korzennym zapachu i smaku, z większą ilością imbiru. Bardzo smaczne. Można je przygotować z dziurkami, aby użyć do powieszenia na choince, można także zrobić ozdobne witrażyki, wkładając w środek landrynkę.
Jest bogatym źródłem wielu witamin i minerałów.Chroni przed nowotworami i zwiększa odporność. Jest niskokaloryczna i lekkostrawna. Proponuję więc sałatkę z rukolą.
Wyszło bosko! Gwarantuję - nie będziecie się mogli oderwać (a jeśli coś gdzieś tam w środku będzie podpowiadało Wam, że już się najedliście, zagłuszcie to - jak ja - jeszcze tylko jednym, malutki kawałeczkiem...).
Tak wiele osób zachwala tę nalewkę, że w końcu i ja postanowiłam ją zrobić :) Mnóstwo bakalii, przyprawy korzenne, biały i brązowy cukier - z takiej mieszanki musi wyjść coś dobrego. W Święta dowiemy się, jak smakuje :)
Szarlotki chyba nie trzeba jakoś specjalnie reklamować:) Jeszcze mi się nie zdarzyło jeść dwie takie same, chociaż oczywiście wszystkie przepisy są podobne. Dzisiaj polecam wersję z pianką.