Nalewka Bożonarodzeniowa
Tak wiele osób zachwala tę nalewkę, że w końcu i ja postanowiłam ją zrobić :) Mnóstwo bakalii, przyprawy korzenne, biały i brązowy cukier - z takiej mieszanki musi wyjść coś dobrego. W Święta dowiemy się, jak smakuje :)
Przepis z forum cincin znalazłam u Atiny.
Składniki :
- 100 g suszonej żurawiny
- 100 g dobrej jakości rodzynek
- 100 g wyłuskanych orzechów włoskich
- 100 g suszonych moreli
- 100 g suszonych śliwek
- 100 g suszonych fig
- 100 g daktyli
- 1 pomarańcza
- 200 g cukru [ użyłam 100 g zwykłego , białego + 100 g ciemnego muscovado ]
- 2 laski cynamonu
- 4-5 sztuk goździków
- co najmniej 0,8 l czystej wódki [ u mnie wódka 0,7 l + rum 0,25 l , potem dolewałam jeszcze trochę wódki, bo owoce ją "wypiły" ]
- od siebie dodałam 50 g kandyzowanego imbiru
Laski cynamonu uprażyć z goździkami dla wzmocnienia smaku. Pomarańczę wyszorować i pociąć na plastry.
Wszystkie składniki nalewki ułożyć warstwami w dużym słoju.
Cukier rozmieszać z alkoholem i zalać nim owoce. Odstawić na 4-6 tygodni w ciepłe miejsce.
A tu cenne rady osób, które robiły już tę nalewkę, zebrane przez Jakę z forum cincin :
BAKALIE
- nalewka robi się mętna od przekrojonych daktyli - najlepiej wkładać je w całości
- rodzynki też sprawiają , że nalewka mętnieje - można dodać ich mniej niż w przepisie (można również zastąpić je dużymi suszonymi żurawinami )
- po mniej więcej połowie czasu "stania" nalewki można wymienić plastry pomarańczy (te wrzucone na początku ciemnieją i psują efekt wizualny)
CUKIER
- najważniejsze - należy go rozmieszać z alkoholem i dopiero tym zalać owoce
- Hazo rozpuściła cukier w niewielkiej ilości lekko podgrzanego rumu. Gdy mieszanka ostygła, dodała resztę alkoholu.
- można użyć mieszanki cukru białego i brązowego (nalewka jest dość słodka, więc można nieco zmniejszyć ilość cukru)
ALKOHOL
- musi być go dużo więcej niż podano w przepisie (orientacyjne ilości poniżej)
- musi być co najmniej 50-procentowy
- sprawdzone połączenia alkoholowe:
- 1 l ciemnego rumu + 200 ml spirytusu ( na podwójną porcję )
- 850 ml rumu + 150 ml spirytusu ( na podwójną porcję )
- 0,5 l spirytusu rozcieńczonego do 50%
PRZYPRAWY
- cynamonu ( jeżeli się lubi ) można nie żałować. Dać spory kawałek.
- z goździkami uważać - 4-5 sztuk wystarczy
- można dodać do nalewki kawałeczki kandyzowanego imbiru - zaostrzy nieco smak
Przepis dodaję do akcji "Korzenny Tydzień" organizowanej przez Ptasię .