HUEVOS DIABLOS CZYLI JAJA DIABŁA
Ostatnio przeglądam książki związane z kuchnią w naszej bibliotece miejskiej. Księgozbiór pokaźny, więc mam nadzieję na wygrzebanie podobnych rarytasów jak ten. Znalazłam go w bardzo dziwnej (jak dla mnie) pozycji Balsam dla duszy: Książka kucharska. Zaciekawił mnie ten przepis tak bardzo, że na drugi dzień zabrałam się za wykonanie go.
Huevos diablos - Laura
SKŁADNIKI: na 6 osób
Jak piała autorka przepisu, na tym etapie można sos zamrozić tak aby mieć go w pogotowiu gdy przyjdzie nam ochota na to danie.
Do sosu dodać parmezan, wymieszać i rozlać do 6 miseczek żaroodpornych.
Huevos diablos - Laura Na środku każdej zrobić wgłębienie i wbić po jednym jajku. Jajko oprószyć delikatnie solą, położyć wiórek masła i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Zapiekać 10-20 minut. Białko powinno być ścięte, a żółtko ma pozostać płynne.
Podawać z tortillą lub świeżą bagietką.
ROK TEMU
Przepyszna zupa serowa.
Huevos diablos - Laura
SKŁADNIKI: na 6 osób
- 2 łyżki oliwy
- 1 posiekana cebula
- 1 ząbek posiekanego czosnku (ja dałam 3)
- 850 g pomidorów z puszki
- 1 łyżeczka sosu Worcestershire
- pieprz turecki, papryka, sól do smaku
- 3/4 szklanki tartego parmezanu
- 6 jajek
- masło
Jak piała autorka przepisu, na tym etapie można sos zamrozić tak aby mieć go w pogotowiu gdy przyjdzie nam ochota na to danie.
Do sosu dodać parmezan, wymieszać i rozlać do 6 miseczek żaroodpornych.
Huevos diablos - Laura Na środku każdej zrobić wgłębienie i wbić po jednym jajku. Jajko oprószyć delikatnie solą, położyć wiórek masła i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Zapiekać 10-20 minut. Białko powinno być ścięte, a żółtko ma pozostać płynne.
Podawać z tortillą lub świeżą bagietką.
ROK TEMU
Przepyszna zupa serowa.