Już dawno chciałam zrobić paszteciki, ale jakoś się nie składało. Mój synek je bardzo lubi, więc pomyślałam, że paszteciki z mięsem będą odpowiednią świąteczną potrawą i świetnie będą pasować do czerwonego barszczu. Przedstawiam zatem moje pierwsze paszteciki z przepisu znalezionego na stronie Domowe Gotowanie. Pyszne!
Przepis na tą sałatkę dostałam od swojej teściowej. Jest w miarę szybka i bardzo smaczna. Myślę, że z powodzeniem nada się na sylwestrowe przyjęcia, które już za kilka dni nas czekają :) Zdjęcie może nieciekawe, ale była to akurat moja porcja przyszykowana w pudełku do pracy, a samo zdjęcie robione było bardzo wcześnie rano ;)
Święta zostawiły po sobie miłe wspomnienia. Tegoroczne osładzane były ciasteczkami. Jeden przepis zaczerpnęłam z czasopisma "Living", a drugi znalazłam u Bei. Oba są autorstwa Marthy Stewart. Ciasteczek już nie ma. Były bardzo smaczne. Kawowo-pomarańczowe odkryły oba smaki, miały ciekawą konsystencję, pyszny chrupiący brzeg, a maślane z drobinkami soli zaskakiwały pysznym limonkowym środkiem.
Kolejny wspaniały chlebek znaleziony na blogu Gosii99. A skoro "polski" , to wiadomo , że dobry :-) Tylko dlaczego te najlepsze przepisy na polskie chleby są podawane przez niepolskich autorów...? (ten tutaj np. pochodzi z książki Daniela Leader'a "Local Breads"). Nic to , dobrze , że w ogóle są tacy , którzy dzielą się tymi przepisami ;-)
Przepis na to ciasto miałam zanotowany już dawno, ale jakoś nigdy nie mogłam zabrać się za jego pieczenie. Ostatnio wreszcie mi się udało i upiekłam, ale ciasto chyba ma pecha, bo akurat trafiło na moment, kiedy mieliśmy rozmaite przeboje zdrowotno-szpitalne i musiałam odwołać zaplanowanych gości.
Na te kotleciki miałam już ochotę tydzień temu kiedy przeglądałam swoją nową książkę Kluski, kluseczki i znalazłam tam przepis na kluski serowe w jagodowym sosie. Wtedy jednak nie mogłam ich zrobić bo nie miałam kapusty kiszonej a dzisiaj się w nią zaopatrzyłam.
Przepis na ten sernik dostałam od koleżanki z pracy i robię go zawsze wtedy kiedy mam ochotę na taki prosty, niewyszukany sernik. W smaku jest bardzo neutralny chociaż jeśli ktoś chce, może dodać np. ekstrakt waniliowy lub rodzynki czy skórkę pomarańczową. Ja najbardziej lubię kiedy jest bez dodatków, które nie tłumią tej zniezwykłej puszystości jaka jest w tym serniku. Dodatkowym plusem jest szybkość wykonania bo robi się go błyskawicznie.
Wypróbowałam nową sałatkę, tym razem z zupek chińskich. Trochę ją zmodyfikowałam, ponieważ nie dodałam przypraw z zupek. Dla mnie to chemia, zastąpiłam je np. sokiem pomidorowym, wodą z kukurydzy, polecam!
Idealna rozgrzewająca propozycja na zimowe wieczory. Słodka czekolada z nutką pikanterii i korzennym aromatem. Przepis rodem z Meksyku, znaleziony u naszej kochanej Majanki. Polecam :)
Dziś wieczorem toast za Nowy Rok będę wznosić drinkiem o nazwie Grejfrutowe marzenie i właśnie takich ale nie tylko takich marzeń oraz ich spełnienia życzę Wam w Nowym Roku:)