Połączenie mięsa z piersi kurczaka z serem mozzarella oraz suszonymi pomidorami. Roladka podana z sałatką Caprese - delikatne i szybkie danie. Tak więc dzisiaj propozycja lekkiego obiadku - lekkiego, bo dziś wyjątkowo ważniejsza będzie kolacja.
Zapałałam wielką miłością do makaronów. Robię je na różne sposoby, eksperymentując i łącząc nowe smaki. Czasami moje próby kończą się niepowodzeniem, czasami sukcesem, tak jak dzisiejsza.Ten przepis powinien nosić tytuł: 'Ekspresowy makaron z resztkami zalegającego w lodówce sera'. Doskonały na szybki, ale bardzo pożywny obiad.
Ależ była w nocy burza. Wiało, lało i grzmiało okropniście. Jest jednak jeden plus, powietrze rano było bardzo przyjemne.Wczoraj na kolację z okazji dnia dziecka zrobiłam quesadille. Danie proste, szybkie i niekłopotliwe.
O szpinaku już pisałam.Pora roku sprzyja do jedzenia jego jak najwięcej.Świeżutki szpinaczek obrałam, umyłam i zblanszowałam na patelni.Dodałam do niego odrobinę masła,pięć ząbków startego czosnku,sól,pieprz i chwilę jeszcze smażyłam go na patelni.
Pomysł na zrobienie tych pikantnych i aromatycznych roladek powstał bardzo spontanicznie i z braku innych produktów pod ręką. Niedziela 12 czerwiec– Zielone Świątki, kompletnie zapomniałam o tym święcie . W sobotę wieczorem wyjęłam z zamrażarki mięso a następnego dnia chcąc kupić świeże warzywa (miała być potrawka z warzywami) stanęłam przed kolejnym, zamkniętym sklepem. Już po drodze do domu, w myślach robiłam przegląd lodówki.
Conchigilionni to bardzo wdzięczny materiał do popisu. Widziałam już je w wielu odsłonach i prawie w każdej równie reprezentatywne. I smaczne. Przyznam szczerze, że osobiście wolę lasagne czy cannelloni ale dla miłośników cięższych makaronów al. dente z pewnością będzie rewelacyjnym odkryciem. I co by nie mówić wspaniały sos pomidorowy zawsze jest wart polecenia, jak i dobrze doprawione odpowiednie mięso. W sam raz na lekką romantyczną kolację J
To ciasto (tartę?) zrobiłam już jakiś czas temu. Przepis wyszperałam w książce "Schudnij z Montignakiem". Jest to danie tłuszczowe, dlatego też nie zawiera spodu z mąki. Czy smakowało? Szczerze mówiąc, tak sobie. Pewnie z tym spodem z ciasta byłoby lepsze. A tak, troszkę za mdłe i ogólnie jakieś takie nijakie. Mimo wszystko przepis wstawiam. Może komuś z Was się przyda :)
Szarlotka jest bardzo dobra, bo lekka i taka inna od tradycyjnej. Ciasta jest niewiele za to masy owocowej dużo. Jeśli macie ochotę na innowacje szarlotkową polecam tę serową.
A w sumie to makaron z sosem z Gorgonzoli. Pycha. Słomiana wdowa coś musi też jeść. Nie jest to łatwe ugotować sobie samemu. Niestety zawsze wyjdzie mi dla dwóch a nawet trzech osób. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Będzie lunch na jutro do pracy.
Taką paprykę pamiętam z dzieciństwa. W sumie to żaden wynalazek, farsz jak na gołąbki tylko wpakowany do środka papryki. Można ją zapiekać lub dusić w garnku na małym ogniu. Mój farsz wyszedł trochę dziwny bo musiałam zużyć ryż, który był tak drobny jak kaszka kuskus. Ogólnie danie bardzo smaczne.
bardzo smaczny, lekki kremowy z wyczuwalną obecnością batoników milkyway. Masa była lekka śmietanowa (nie lubię tych ciężkich na bazie masła) biszkopt natomiast delikatny i puszysty.
Dlaczego wiejski?- bo z serków wiejskich ;-). Lubię serek wiejski dlatego, że jest bardzo delikatny i pozbawiony kwaskowatości klasycznego twarożku. Od kilku dni nosiłam się z zamiarem upieczenia sernika, jednak nie takiego ciężkiego, bo na to było zdecydowanie za gorąco. Przyszedł mi do głowy pomysł aby upiec lekki budyniowy serniczek na serkach wiejskich. Okazał się rewelacyjny, kremowy, delikatny, na pysznym kruchym spodzie. Robi się go błyskawicznie i bezproblemowo. Bardzo polecam.
Lekkie, puszyste, niezbyt słodkie ciasto i aksamitne waniliowe nadzienie budyniowo-serowe. To moja propozycja na jedno z takich leniwych śniadań. Kiedy nikt się nigdzie nie spieszy. Można sobie wówczas dłużej pospać, a jak się zgłodnieje to w kuchni czekają gotowe drożdżówki. Wystarczy tylko po nie sięgnąć
Dzisiejsze paczuszki zrobione są z ciasta serowego a w środek zapakowałam jabłka ale można też włożyć np. brzoskwinię albo jakś inną śliwkę. Ciasto po upieczeniu przypomina trochę ciasto francuskie. Jest bardzo smaczne, kruche z wierzchu , lekko wilgotne w środku.