TORCIK Z KREMEM MILKY WAY
Cóż określenie torcik bynajmniej nie wynika z tego, iż był dla dzieci, ale z jego rzeczywistych rozmiarów, był malutki, w niewielkiej tortownicy około 16cm średnicy. W sam raz dla 4 osób, chociaż śmiało wystarczałby po kawałku dla 6. Był bardzo smaczny, lekki kremowy z wyczuwalną obecnością batoników milkyway. Masa była lekka śmietanowa (nie lubię tych ciężkich na bazie masła) biszkopt natomiast delikatny i puszysty. Torcik został ozdobiony surowo prażonymi migdałami i paluszkami maczanymi w gorzkiej czekoladzie- w końcu był to torcik dla mojego męża, kwiatki więc byłyby nie na miejscu ;-). Bardzo polecam wam cały torcik jak również sam krem do innych deserów.
Ilość: tortownica ok. 16cm
Poziom trudności: 6/10
Czas przygotowania: 2-3h
SKŁADNIKI:
Na biszkopt:
- 4 jajka
- ½ szklanki drobnego cukru do wypieków
- 1/3 szklanki + 2 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka kakao
Na krem:
- 500 ml śmietany kremówki
- 5 batoników Milky Way (każdy o wadze 22 g)
- 1,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 3 łyżkach gorącej wody
Dodatkowo:
- Prażone płatki migdałów
- Kilka niesolonych paluszków
- Kilka kostek gorzkiej czekolady
Dzień przed podaniem ciasta śmietankę podgrzewamy z batonikami aż do całkowitego ich rozpuszczenia. Odstawiamy do ostudzenia a następnie umieszczamy w lodówce na całą noc.
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1 Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą. Piekarnik nagrzewamy do 175st.
2. Białka jajek oddzielamy od żółtek. Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę.
3. Białka ubijamy na sztywną pianę.
4. Mąkę przesiewamy do żółtek, dodajemy ubite białka i za pomocą drewnianej łyżki delikatnie łączymy wszystkie składniki.
5. Masę przelewamy do tortownicy, wsuwamy do piekarnika i pieczemy 30-40minut. Do tzw suchego patyczka.
6. Gotowy biszkopt zostawiamy w blaszce do całkowitego wystygnięcia.
7. Gdy ostygnie kroimy go na 3 blaty.
8. Żelatynę rozpuszczamy w wodzie i studzimy.
9. Schłodzoną śmietankę z rozpuszczonymi batonikami ubijamy mikserem aż zgęstnieje, niezbyt długo żeby się nie zważyła. Pod koniec wlewamy całkowicie ostudzoną żelatynę.
10. Masę można umieścić na 30minut w lodówce wówczas będzie się lepiej nakładać na brzegi tortu.
11. 1/3 masy wykładamy na najniższą część biszkoptu, nakładamy kolejny blat i wykładamy kolejną 1/3 część masy. Przykrywamy ostatnim blatem ciasta.
12. Pozostałą masę nakładamy równomiernie na górę i brzegi ciasta. Gdy skończymy najlepiej umieścić je w lodówce.
13. Rumienimy paczkę migdałów w płatkach na patelni, po czym dokładnie je studzimy. I obsypujemy nimi ciasto.
14. Ja dodatkowo nie solone paluszki namoczyłam w rozpuszczonej gorzkiej czekoladzie, ułożyłam je na kratce aż czekolada zastygnie i posypałam nimi tort.
15. Do podania najlepiej przechowywać je w lodówce.
Smacznego!