Nie ma chyba lepszej zupy niż grochówka na chłodny, zimowy dzień, nawet kiedy zima nie dopisuje, a może nawet tym bardziej. W naszym domu specjalistą od grochówki jest mój mąż i tę grochówkę na zdjęciu właśnie on ugotował.
Krupnik to moja potrawa przygotowana w odpowiedzi na zaproszenie Grumko do gotowania po polsku . Wszyscy tę zupę lubimy , nawet mój mały niejadek zjada ją ze smakiem . Szczególnie dobrze smakuje w jesienno-zimowej porze , kiedy ma się ochotę na bardziej konkretne zupy :)
Kolejną moją propozycją z kuchni polskiej jest tradycyjna grochówka. Grochówka nigdy nie była moją ulubioną zupą, ale jadłam ją grzecznie gdy mama przygotowała :) Postanowiłam wrócić do smaku dzieciństwa i ugotowałam właśnie tę zupę. Muszę przyznać nieskromnie, że wyszła mi pysznie, a dowodem na to była zadowolona mina Ukochanego i pełne brzuszki rzecz jasna :)
Mięso umyć dokładnie i przełożyć do dużego garnka, zalać wodą i doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem dwie godziny. Od czasu do czasu zaglądać i zdejmować łyżką szumowiny z wierzchu.
Oto moja propozycja na Zimowy Festiwal Zupy - rosół . Jest skutecznym "rozgrzewaczem" w mroźne , zimowe dni . A taki gotowany na mięsie z kury jest o wiele smaczniejszy ( chociaż bardziej tłusty ) od rosołu z kurczaka :)
Żurek to zupa , która jak żadna inna kojarzy mi się z Wielkanocą . Aromatyczna , o zdecydowanym smaku , sycąca - świetna nie tylko na święta :) To moja pierwsza propozycja do Kuchni Wielkanocnej .
Na obiad miała być zupa porowa.. Agata wsypała szklankę ryżu - według niej tyle właśnie zawiera garść.... Powstała gęsta masa z kawałkami ziemniaków i pora. Dolałam wody, dodałam marchewkę i groszek - powstała pyszna zupa ryżowa...
Zupa pomidorowa smakuje o każdej porze roku. Lekka, orzeźwiająca i dodająca witalności, nadaje się na obiad jak i na przekąskę w czasie dnia. Taką zupę robiła moja babcia, gorąco polecam!
Przedstawiam Wam zaległy przepis na barszcz czerwony, robiłam go na Wielkanoc. Polecam, to smaczny barszczyk z przepisu mojej mamy, kolejna perła z lamusa:-)
Na dzisiejszy obiad przygotowałam zupę szparagową. Zrobiłam ją z wywaru szparagowego, a szparagi wykorzystałam do zapiekanki. Można oczywiscie dodać całe szparagi do zupy, będzie jeszcze pyszniejsza:-) Polecam, zupa palce lizać!