Lubię wszelkiego rodzaju makarony , więc na moim stole często gości spaghetti . Chyba w moim drzewie genealogicznym musiał się zabłąkać jakiś Włoch , bo kuchnia śródziemnomorska bardzo mi odpowiada :)
Uwielbiam zamrażać jedzenie. Oprócz miksera, zamrażarka jest moją największą kuchenną przyjaciółką :) Pomaga mi zimą wyczarować cudnie pachnący sorbet truskawkowy albo tartę z jagodami... Dzięki niej mam przez cały rok aromatyczny koperek do ziemniaków... natkę pietruszki do zupy... fasolkę... lód do chłodzenia napojów...
Cebulę, marchew i seler posiekać - najlepiej w blenderze. wrzucic na rozgrzana oliwe i podsmażyć, posolić i zeszklić. Nastepnie dodać zmielone mięso i dobrze całość podsmazyć, tak by mięso zbrązowiało. Dodać białego wina i zagotować.
Przepis zaczerpnęłam z blogu Lemontea, lecz nieco go zmodyfikowałam.Wyszedł rewelacyjnie - w sam raz na szybki obiad, wystarczy tylko podsmażyć mięso, co też dziś zrobiłam i z 10 słoików zostało 9.
Maliny i jeżyny oczyszczamy z ogonków i myjemy. Następnie umieszczamy w garnku i gotujemy pod przykryciem ,na małym ogniu ; tak długo ,aż owoce się zupełnie rozgotują ( nie zapominamy o mieszaniu).
Ten sos jest podstawą wielu pysznych dań. Czasami robię go większą ilość i trzymam w lodówce 2-3 dni a potem robię różne wariacje z jego udziałem. I niby prze te dni jemy to samo a jednak za każdym razem coś innego.
Przepis na pyszny pomidorowo - kokosowy sos znalazłam na blogu z tysiącem pomysłów (to był 1503 pomysł) u Ireny i Andrzeja:) Podawali go z pyszną rybką. Ja z rybką także zrobiłam, ale danie w moim wykonaniu wyszło mało reprezentacyjne, a ponieważ sosu zostało mi dużo, więc kolejnego dnia użyłam w innym zestawieniu. Kabaczek i cukinia + sosik, w rezultacie otrzymałam przepyszne danie!
W naszym życiu często są takie chwile, gdy po prostu nie ma czasu na to, by coś ciepłego przygotować, a jeść się chce. W takich momentach posiłkuję się kilkoma ekspresowymi przepisami albo biegnę po coś gotowego do sklepu. Te gotowe dania, to jednak nigdy nie jest to.
Tak, proszę państwa, oscypek – polska duma narodowa, więc nie mogło go zabraknąć na akcji „gotujemy po polsku". Leżały te małe oscypeczki w lodówce i się prosiły, żeby coś z nimi zrobić, a jako, że jeszcze nam zostało kaczki z wczoraj , więc poszukiwałem czegoś bardziej na przystawkę, starter, zupę czy danie pierwsze. I w ten sposób wymyśliłem strasznie fajny krem oscypkowy.
Spaghetti często gości na naszym stole bo bardzo je lubimy ,takie tradycyjne ... przyrządza się różne sosy ale, najczęściej bolognese z dodatkami a makaron do niego powinien być al dente lekko twardawy ale nie surowy i gorący nie przelewamy go zimną wodą - tylko ląduje prosto na talerzach... polany sosem. Taki szybki obiad.
Na oliwie podsmażyć boczek - na złoto i chrupiąc. Cebulę, czosnek, marchew i seler posiekać - można w blenderze. Wrzucić na rozgrzaną oliwę i boczek - podsmażyć, posolić i zeszklić. Następnie dodać zmielone mięso i dobrze całość podsmażyć, tak by mięso zbrązowiało.
Dziś duuża porcja makaronowego dania w postaci lasagni - wielkie naczynie z obiadem na dwa dni dla mojej rodzinki - ja muszę się poratować czymś innym... Jutro, albo może jeszcze dziś wieczorkiem wrzucę mój obiadek - szpinak zapiekany z jajem.
Kiedy widzę przepis, w którym trzeba robić karmel albo toffi, często z nich rezygnuję, bo nie mam cierpliwości do ich gotowania:) Ten przepis jest więc dla mnie wybawieniem. Sos z niego nie dość, że jest uzależniająco wręcz pyszny, robi się go w dwie minuty. Słowo!