Mąkę przesiać do miski, zrobić wgłębienie i wkruszyć do niego drożdże, wsypać łyżeczkę cukru i wlać niewielka ilość mleka. Całość przykryć serwetka i odstawić na kwadrans.
Przepis na to ciasto znalazłam u Dorotki i był to strzał w dziesiątkę! :) Bardzo posmakowało mojemu Ukochanemu. Pachnące, czerwone truskawki zanurzone w lekkim cieście sprawiły, że choć na chwilkę w środku zimy wróciło do domu lato...
To pyszne, drożdżowe racuszki, pachnące, puszyste, posypane moim ukochanym cynamonem. Przepis na livance znalazłam w serwisie Ugotuj.to. Bardzo nam smakowały i na pewno zrobię je jeszcze nie raz :)
Zamiast duszonych jabłek dałam surowe , starte na tarce i wymieszane z cukrem i cynamonem . Świetnie sprawdziła się tu kwaskowata szara reneta . Ta szarlotka wchodzi na stałe do mojego repertuaru wypieków :)
Od wczoraj moje dziecię męczyło mnie , żeby zrobić te naleśniki . Nie było wyjścia - dzisiaj wybrałyśmy się na zakupy , kupiłyśmy banany i razem zrobiłyśmy pyszny deser . Nie spodziewałam się , że wyjdzie taka pychotka ! Kremowe bananowe nadzienie ukryte pod naleśnikową kołderką , polane czekoladową polewą - to bardzo udane połączenie :)
Przyznam, że deser ten wygląda bardzo spektakularnie, ale tylko po tym jak wspomni się jego nazwę. Bo w przeciwnym wypadku, w innych okolicznościach widok żółtych, gęstych kropel na wierzchu ciasta wcale nie świadczy o jego pierwszej świeżości.
No i znów jestem rok starsza... dokładnie rzecz biorąc, od piątku. Gości mam w tym roku podzielonych "na raty", i tak wyszło, że musiałam upiec aż dwa torty, bo pierwszy upieczony został zjedzony w mgieniu oka.
Przepis na te cudowne babeczki wypatrzylam w jednym z programow Gordona Ramsay'a i od razu wiedzialam, ze beda na takie niecodzienne okazje. Bo coz moze byc lepszego niz aksamitna, jeszcze ciepla, rozplywajaca sie w ustach czekolada. Jej slodycz to prawdziwa rozkosz dla podniebienia. To doskonala droga do serca mezczyzny wprost przez jego zoladek ;)
Oponki niesamowicie kojarzą mi się z karnawałem, z tłustoczwartkowym obżarstwem. W tym roku nie udało mi się ich zjeść w ten słynny dzień, i pewnie wcale bym ich nie zrobiła, gdyby nie przepis i cudne zdjęcie podane na blogu Ireny i Andrzeja.
Wielkanoc to nie tylko czas tradycyjnych potraw i słodkości z kuchni staropolskiej, ale także innych pyszności, mniej tradycyjnych, które z pewnością urozmaicą klasyczny świąteczny jadłospis. Proponuję to pyszne rafaello, które dzięki swej delikatności rozpływa się w ustach. Kruchy spód, delikatna masa budniowa z dodatkiem ananasa oraz słodka kołderka bezowa z wiórkami kokosowymi. Jest naprawdę pyszne, nam smakowało obłędnie!
Miałam wielką ochotę na jakieś proste , ucierane ciasto z dodatkiem truskawek. Robiłam już jogurtowe i na maślance (obydwa bardzo dobre) , ale kiedy zobaczyłam ten przepis , pomyślałam , że wart jest wypróbowania. I nie myliłam się - ciasto było pyszne ! Od siebie dodałam tylko kruszonkę która okazała się wspaniałym dopełnieniem i aromat śmietankowy , który bardzo lubię , zwłaszcza w połączeniu z truskawkami.
Ponowne spotkanie z Atinką w naszej wspólnej wirtualnej kuchni obfitowało we wspaniałe doznania smakowe. Obie dawno nie robiłyśmy sernika, więc zdecydowałyśmy się na pyszny sernik truflowy z mascarpone z przepisu Dorotki. Nasz wybór okazał się doskonały. To bez wątpienia najlepszy czekoladowy sernik jaki jedliśmy. Mnie i mojemu Ukochanemu smakował po prostu niebiańsko! :)
Klaudyna zmysłowa dziewczyna, ta od Colette. ;-) Co niejednemu i niejednej potrafiła zawrócić w głowie. Wciąż fascynująca. Już tyle razy o niej czytałam i zawsze lubię wracać do tej opowieści o radości życia, kobiecości, wdzięku ukrytym w kruchej, niesfornej, zawadiackiej dziewczynie.
Miałam dziś ochotę na coś słodkiego, ale nie miałam ochoty spędzać połowy dnia w kuchni. Ciasto ucierane okazało się być świetnym pomysłem - jest szybkie i banalnie proste. Przygotowanie trwa 5 minut.
Rozpuszczamy czekoladę z masłem w kąpieli wodnej. W tym czasie ucieramy jajka z cukrem na puszystą masę, dodajemy powoli czekoladę, a następnie mąkę. Przekładamy masę do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i na wierzchu układamy wiśnie.