To jest najprostsza na świece sałatka, która może służyć jako dodatkowa przystawka do obiadu dla znajomych. Jest tak łatwa w przygotowaniu, że aż żal postawić ją samotnie na stole.
Ziemniaki ugotować w mundurkach. Obrać, pokroić w grubą kostkę. Cebulę obrać, drobno pokroić, wrzucić na rozgrzany olej. Dodać pokrojone w plastry grzyby i przesmażyć.
Pietruszkę trzeba posiekać, ale na duże kawałki. Rozłożyć równomiernie na talerzu. Na to pokrojone w kostkę awokado - bez skóry i pestki. Na awokado układam posiekaną cebulę - polewam całość sokiem z połowy cytryny.
Dopraw do smaku (nie za dużo soli, bo kapary i oliwki są słone) i odstaw do lodówki na jakiś czas. Podawaj do mięs z grilla.W mojej rodzinie jest to absolutny hicior!
Ufff pierwszy przepis po urlopie. Takiego lenia dostałam, że jak tak dalej pójdzie zamknę bloga na cztery spusty i zniknę. Zastanawiam się poważnie, nad dalszym kontynuowaniem moich bazgrołów.
Kuskus zalać wodą - wg. instrukcji na opakowaniu. Odsączony i zimny przełożyć do miski. Dodać drobno posiekane liście pietruszki i wymieszać. Polać całość obficie oliwa - nie aż tak by wszystko pływało w oliwie, ale powinno być jej sporo. Dodać pokrojonego w drobna kostkę pomidora - bez gniazd nasiennych i małą posiekaną cebulę.