Te sznycelki to polaczenie ryzu z warzywami oraz dopelniajacymi smaku przyprawami. Osobiscie lubie ryz z lagodnym curry. Potrawa jest tym lepsza, ze smak marchwi i cukini nie zginal i mimo sporej ilosci ryzu jest nadal wyczuwalny.
Zrobiłam moje pierwsze knedle :) Bardzo się z tego cieszę, bo mimo, iż wyszły mi ciut za duże i niezbyt zgrabne, to były smaczne!:) Zjedliśmy je na obiadek polewając delikatnie śmietanką. Przepis na knedle znalazłam na blogu Aklat, zmieniając tylko owoc, bo zamiast moreli dałam śliwki.
Ta pora roku to najlepszy czas na potrawy z papryką w roli głównej. Pełno jej na straganach, cena też jest przystępna... Prezentuje się wspaniale, pyszna i kolorowa..Nie można przejść obok niej obojętnie.
Knedle robiła moja mama, ja długo nie chciałam ich robić - wolałam jechać do mamy na knedle...U nas w domu pierwsza robiła knedle Poohatka, ale wyjechała...Na szczęście jest nas mniej w domu, to i mniej roboty :)Robię je w tym roku drugi raz i myślę, że ostatni...
Z podanych składników zagnieść miękkie ciasto, zrobić z niego wałeczki i pokroić. Ugotwać w osolonym wrzątku. Można je podać z masłem i bułką tartą lub cukrem.
Z daniami mącznymi jest tak, że bardzo lubię je jeść, ale niecierpię ich przygotowywać. Bo często mi nie wychodzą. Bo zrobienie np. pierogów jest dużo bardziej pracochłonne niż kupienie gotowców i wrzucenia ich do wrzątku itd. Czasami jednak nachodzi mnie chęć i zabieram się za lepienie, zagniatanie, formowanie i inne uporczywe zajęcia, które, o dziwo, czasami prowadzą do bardzo pysznego zakończenia.
Gdy tylko zobaczyłam ten przepis u Patrycji, zrobiłam listę zakupów i pobiegłam na pobliski targ. Chciałam zrobić tę tartę na obiad dnia następnego, a cukinia musiała jeszcze mieć czas, by odcieknąć z nadmiaru wody. Tartę robi się bardzo łatwo. Najważniejsze to właśnie dokładnie odciśnięcie cukinii. Cudowne letnie danie. Koniecznie do wypróbowania!
To jest rodzaj francuskiej zapiekanki z ziemniaków. Można podać ją jako samodzielne danie albo jako dodatek do mięsa - moim zdaniem pasuje idealnie do aromatycznej i esencjonalnej wołowiny po burgundzku.
Wątróbka nigdy nie była na czele moich ulubionych dań. Kiedy pojawiała się w moim domu rodzinnym na obiad, jadłam ją oczywiście, ale bez jakiegoś specjalnego zadowolenia. Bardziej smakowała mi cebulka, która razem z tą wątróbką znajdowała się na patelni. Jak się jednak okazało, mój mąż wątróbkę lubi. I to bardzo.
Miałam ostatnio w domu większą ilość kapusty kiszonej, którą trzeba było jakoś zużyć. Nie mieliśmy ochoty na bigos, więc wpadłam na pomysł z łazankami. Wyszły rewelacyjne, a już na drugi dzień smakowały bezkonkurencyjnie!
Zobaczyłam je na CinCinie u Margot, a ponieważ pozbywam się zapasów przepis pasował mi jak ulał :) Zmniejszyłam trochę zapas kapusty kiszonej, uratowałam pieczarki, zużyłam dawno zalegające w szufladzie łazanki... Wyszło pysznie - pasuje na Wigilię.
Jakie pyszne ! Małe, zakręcone pierożki z mięsem -przepyszne !!! Właśnie zobaczyłam, że moje pierogi są za małe... I że lepi się je trochę inaczej... Ale smak mają niepowtarzalny...
Wątróbki oczyścić, pokroić na mniejsze kawałki. Cebule pokroić w półplasterki. Pieczarki oczyścić, najmniejsze zostawić w całości, większe pokroić na połówki albo ćwiartki.W woreczku wymieszać mąkę z pieprzem, włożyć wątróbki, potrząsając woreczkiem obtoczyć wątróbki w mące.
Shepherds pie, lub po polsku, zapiekanka pasterska, jest jednym z moich ulubionych jesienno-zimowych obiadów. Choćbym chciała, nie udałoby mi się doszukać w nim wad. Danie robi się błyskawicznie (a nawet jeszcze szybciej, jeśli ktoś ma w zamrażarce przygotowane porcje sosu bolognese), jak we wszystkich zapiekankach - brudzimy minimalną ilość naczyń, ale najważniejszą zaletą jest oczywiście smak!