Knedle ze śliwkami
Zrobiłam moje pierwsze knedle :) Bardzo się z tego cieszę, bo mimo, iż wyszły mi ciut za duże i niezbyt zgrabne, to były smaczne!:) Zjedliśmy je na obiadek polewając delikatnie śmietanką. Przepis na knedle znalazłam na blogu Aklat, zmieniając tylko owoc, bo zamiast moreli dałam śliwki. Dołączam moim daniem do akcji "Czas na śliwki" organizowanej przez Blue_Megi.
Składniki na 14 knedli:
*20 dag ugotowanych ziemniaków
*20 dag półtłustego twarogu
*1 jajko
*1/2 - 3/4 szklanki mąki
*12-18 śliwek
*1 łyżka cukru
Wykonanie:
Śliwki umyć, przekroić wzdłuż i wyjąć pestkę. Do środka każdej śliwki nasypać odrobinę cukru.
Ziemniaki i twaróg rozdrobnić widelcem i wyrabiać przez chwilę ręką. Cały czas wyrabiając dodać jajko, a następnie mąkę, aby powstało zwarte, lekko lepiące ciasto. Ciasto zrolować i podzielić na kawałki. Z każdego kawałka ufromować niezbyt gruby placuszek, kłaść na środek śliwkę i zlepiać brzegi.
Knedle gotować w osolonej wodzie. Od momentu wypłynięcia na powierzchnię jeszcze około 1-2 minuty.
Smacznego :)