Kluski czarne
Z daniami mącznymi jest tak, że bardzo lubię je jeść, ale niecierpię ich przygotowywać. Bo często mi nie wychodzą. Bo zrobienie np. pierogów jest dużo bardziej pracochłonne niż kupienie gotowców i wrzucenia ich do wrzątku itd. Czasami jednak nachodzi mnie chęć i zabieram się za lepienie, zagniatanie, formowanie i inne uporczywe zajęcia, które, o dziwo, czasami prowadzą do bardzo pysznego zakończenia. Tak było w przypadku tych klusek. Podpatrzone u Atinki już daaawno, ale jakoś nigdy nie udało mi się ich zrobić. Dziś był ten pierwszy raz. Bardzo smaczny pierwszy raz. Idealnie pasujący do "Ziemniaczanego Sezonu".
Składniki: (ja robiłam z podwójnej porcji)
- 250 g ziemniaków ugotowanych
- 250 g ziemniaków surowych
- mąka ziemniaczana
- sól, pieprz
Wykonanie:
Ziemniaki ugotowane przecisnąć przez praskę, surowe zetrzeć na tarce i dokładnie odcisnąć je przez czystą szmatkę lub gazę. Wyciśnięty płyn zostawić, a gdy na dnie naczynia z płynem pojawi się osad, zlać wodę, a osad dodać do ziemniaków. Wszystko razem dokładnie wymieszać, dodać sól i pieprz. Ziemniaki ubić w misce, aby ich powierzchnia była równa. Wyjąć 1/4 część, w to miejsce wsypać tyle mąki ziemniaczanej, ile było ziemniaków. Następnie dołożyć wyjęta część ziemniaków. Zagnieść ciasto, a następnie formować z niego średniej wielkości kulki. Gotować około 7 minut w osolonej wodzie. Gdy wypłyną na wierzch, gotować jeszcze 2-3 minuty na małym ogniu. Smacznego :)