Ryby smażone w głębokim lub płytkim tłuszczu są nieco oklepane, warto jest spróbować rybę w troszkę innym wydaniu. Z wakacji nad morzem przywiozłam filety z dorsza, które właśnie teraz postanowiłam przygotować. Ryby morskie są bardzo zdrowe ze względu na zawartość w nich wartościowych tłuszczów, a smażenie na oleju nasyca je tymi niezbyt wartościowymi niwelując to, co dobre.
Ostatnio coraz bardziej doceniam jogurt. To dzięki niemu ciasta zachowują dłużej świeżość i nie są "suche". Jeszcze nie jadłam takiego ciasta jogurtowego , które by mi nie smakowało. Być może akurat miałam szczęście i trafiły mi się dobre przepisy , a może to właśnie ten "magiczny" składnik... :-)
Ta pyszna zupa wpadła mi w oko na blogu Pieprz czy wanilia, który bardzo lubię. Ponieważ przepadam za soczewicą, postanowiłam tę zupkę ugotować - i bingo, jest super i wchodzi do mojego stałego repertuaru.
Skończyły się leniwe obiady domowe, teraz nastał czas szybkich lunchów w pracy. Bardzo szybkich. Tak szybkich, że jadam je w biegu, w kuchni w biurze. No i zaczęłam przynosić sobie sałatki do pracy, bo ile można jeść kanapk
Cebule obrać, pokroić w plastry, wrzucić na rozgrzany tłuszcz. Grzyby obrać, umyć, pokroić na mniejsze kawałki. Wrzucić do cebulki, dusić do odparowania wody. W nadmiarze sosu namoczyć bułkę. Następnie grzyby i bułkę zmielić przez maszynkę.
Kilka dni temu odkurzyłam ten przepis zdobyty ukradkiem od znajomych z Gdańska. Któż to wie skąd on tam przywędrował, można by domniemywać nawet, że ma on kanadyjskie korzenie i nie zdziwiłoby mnie to wcale. Powiem szczerze, że nic w nim nigdy nie zmieniałam, nie ulepszałam z obawy przed utratą którejś nuty smakowej i zmarnowaniu 30 minut pracy i godziny tęsknoty za przyjemnością.
Grzyby suszone namoczyć najlepiej dzień wcześniej. Kapustę ugotować. Pieczarki umyć, pokroić i przesmażyć na 3 łyżkach masła. Grzyby suszone ugotować. Wszystkie składniki przecisnąć przez maszynkę z grubym sitem.
Ciepla, aromatyczna zupa o tej porze to dla mnie cos zbawiennego. Ostatnio ciagle mi zimno wiec ciesze sie, ze taka mala zupa moge sie rozgrzac.Ta piekna zupa w kolorze zachodzacego slonca wniosla do mojej kuchni troche radosci i optymizmu, jest idealna na panujaca za oknem szaruge.
Kolejny raz sprawdzilo sie wiec powiedzenie, ze "potrzeba matka wynalazkow" i sama sobie wymyslilam sosik. Przypomnialy mi sie po troszku te przepisy, ktore wetrowalam, dorzucilam pare swoich pomyslow i danie z lososia i makaronu okazalo sie calkiem smaczne. Moj Maz nawet zazyczyl sobie to cudo czesciej hihiihih. Dziecku tez smakowalo, mimo ze sam sos byl dosc kwaskowy, z mocnym aromatem musztardowym.
Jest to jeden z moich żelaznych przepisów - bardzo prosta babka, która zawsze wychodzi i zawsze dobrze smakuje. Trzeba jedynie pamiętać o tym, żeby wszystkie składniki miały tę samą (pokojową) temperaturę, gdy zaczynamy przygotowywać ciasto.
Startą kapustę i marchewkę wsypać do sporej miski, dodać posiekaną cebulę. Cukier wymieszać z solą, pieprzem, mlekiem, majonezem, octem, sokiem z cytryny do uzyskania jednolitej konsystencji. Sosem polać warzywa i bardzo dokładnie wymieszać. Odstawić na 2 godziny w chłodne miejsce.