Jajka ugotować na twardo. Cebulę i łososia pokroić na kawałki, przekręcić przez maszynkę. Ugotowane jajka drobno pokroić lub rozgnieść widelcem. Wszystkie składniki połączyć.
Ta pyszna zupa wpadła mi w oko na blogu Pieprz czy wanilia, który bardzo lubię. Ponieważ przepadam za soczewicą, postanowiłam tę zupkę ugotować - i bingo, jest super i wchodzi do mojego stałego repertuaru.
Musakę jadłam kiedyś na wakacjach w Grecji i wcale mi nie smakowała, bo była bardzo ciężka i tłusta. Nie miałam więc ochoty wypróbowywać jej w domu. Jednak gdy przeczytałam książeczkę "Smaki Grecji", okazało się, że musaka występuje w wielu odmianach i wcale nie musi być ani ciężka, ani tłusta.
Po długiej przerwie zrobiłam wreszcie mufinki - już prawie zapomniałam , jakie to dobre babeczki ;-) Skusił mnie przepis Evenki na mufinki bananowo-jogurtowe - na zdjęciu wyglądały na bardzo delikatne i puszyste - i takie są w rzeczywistości . Mięciutkie , aromatyczne i bardzo smaczne - po prostu niebo w gębie !
Ostatnio robiłam awokado na słodko . Dzisiaj na śniadanie postanowiłam spróbować jak smakuje w wersji słono-pikantnej - okazało się , że całkiem dobrze . Na próbę zrobiłam małą porcję pasty - taką jednoosobową - akurat na śniadanie :)
Po tych orzechowych wypiekach zachciało mi się czekoś mniej wyrafinowanego ;) i oczywiście padło na mufinki ! Miałam jak zwykle problem z wyborem przepisu - w końcu zdecydowałam się na mufinki z przepisu podanego przez Bajaderkę z forum Cincin . Bardzo kakaowe , z pyszną kremową niespodzianką w środku - coś w sam raz dla czekoholików :)
Gdy zobaczyłam pierwszy raz to ciasto wiedziałam ze niedługo zagości na naszym stole. Zresztą entuzjazm Krzyśka co do zdjęć zamieszczonych na blogu u Eli był tak wielki, że musiałam je przygotować.
Dzisiaj miałam piec, mój pierwszy w życiu chleb. Niestety w mojej krainie dostać mąkę żytnią, graniczy z cudem. Muszę odpalić mój pojazd i wybrać się do większego miasta. No cóż......migrena gwarantowana;) Tymczasem w garach aż dudni. Mięsko skwierczy, kapucha kipi, zapachy roznoszą się po całej okolicy. Jutro szykujcie się na bigos:)
Pieczarki umyć, pokroić w plastry i lekko poddusić na rozgrzanym oleju. Do gara z wodą wrzucić skrzydełko, marchewkę, pietruszkę i cebulę. Ugotować wywar doprawiając pieprzem i solą. Przesmażone pieczarki wrzucić do wywaru i zagotować. 1 łyżkę mąki rozmieszać w pół szklanki chłodnego wywaru i wlać do gara.
Moje dzieci już nieco wydobrzały po chorobie, i zażądały robienia ciasteczek, musiałam więc wymyślić jakiś przepis. W zwykłym przepisie na kruche ciastka pozmieniałam część składników, dodałam coś od siebie i rezultat wyszedł całkiem ciekawie - ciasteczka są naprawdę kruche i świetnie się nadają jako "zagryzka" do kawy lub herbaty.
Niestety nie należę do osób, które mogą sobie bezkarnie pozwolić na jedzenie wszystkiego, różne diety sprawiły, że są potrawy, których po prostu nie mogę zjesć. Dostałam jednak paczkę ryżu arborio i postanowiłam wypróbować przepis na risotto, mam wrażenie, że jest to jeden z lżejszych przepisów. Pochodzi z "Kuchni włoskiej".
Eksperyment kulinarny , który zakończył się sukcesem - postanowiłam sprawdzić , czy da się zrobić pastę kanapkową z jajek i śledzia - i czy takie coś będzie jadalne ;) Przy okazji przetestowałam możliwości mojego nowego robota - spisał się na medal !