Pasta z wątróbek drobiowych
Dzisiaj miałam piec, mój pierwszy w życiu chleb. Niestety w mojej krainie dostać mąkę żytnią, graniczy z cudem. Muszę odpalić mój pojazd i wybrać się do większego miasta. No cóż......migrena gwarantowana;) Tymczasem w garach aż dudni. Mięsko skwierczy, kapucha kipi, zapachy roznoszą się po całej okolicy. Jutro szykujcie się na bigos:)
Pasta z wątróbek drobiowych
30 dag wątróbek drobiowych
1 marchewka
1 cebula
10 dag masła
sól, pieprz do smaku
szczypta gałki muszkatołowej
1/3 łyżeczki jałowca
olej do smażenia
Cebulę pokroić w dużą kostkę. Marchewkę zetrzeć na grubym sicie. Przesmażyć na rozgrzanym tłuszczu. Dodać drobno pokrojoną wątróbkę. Wszystko wymieszać i prużyć na małym ogniu. Wystudzić.
Zmielić przez maszynkę na małym sicie. Dodać masło i jeszcze raz zmielić. Doprawić solą, pieprzem, gałką muszkatołową i jałowcem. Włożyć do lodówki na 2 godziny.
Pasta świetnie nadaje się do kanapek.