Bardzo lubię połączenie smaku czekolady i pomarańczy lub malin , więc gdy tylko przypomniałam sobie o tym przepisie (pochodzi z książki Jacqueline Bellefontaine) , to od razu wzięłam się do roboty. A przyznać muszę , że tej "roboty" wcale nie było dużo.
Miałam ochotę zrobić domowe lody , ale chciałam , żeby smakowały tak , jak ze sklepu (mam tu na myśli głównie ich konsystncję) , a nie jak sorbet. Bez maszynki do lodów wydawało się to raczej trudne , wręcz niemożliwe do wykonania.
Kolorowe ciasteczka z czekoladowymi groszkami M&M's. Jeżeli wyjdą bardziej "rozlane" niż moje , to jeszcze lepiej , bo u mnie ciasto wyszło trochę za gęste. Dzieciom na pewno przypadną do gustu , a zapewne i nie tylko dzieciom ;-)
Tak się składa , że znowu jest akcent kokosowy. Nie , nie mam aż takiej fazy na kokos - przepis jest zaległy ;-)Ciasta jogurtowe bardzo lubię , o kruszonce już nawet nie wspomnę. W tym przepisie jednak pominęłabym kokos w cieście (wyszło jakby za gęste i zbyt suche) lub dodała trochę mniej mąki.
Przyszedł czas na kolejne wspólne gotowanie. Andrzej dość dawno temu zaproponował Atince i mnie przepis na pyszną zapiekaną rybkę z książki Joanny Futkowskiej i Marty Walęckiej - Zdroik pt. "Smaki Ameryki". Ostatnio w mojej kuchni pojawia się sporo ryb, więc bardzo chętnie zrobiłam kolejną smaczną wersję.
Wafelki podobne w smaku do wafelków knoppers znalazłam na tym blogu trochę zmieniłam bo zabrakło mi orzechów. Wyszły pyszne a na drugi dzień po leżakowaniu w lodówce przez noc jeszcze lepsze. Chrupiące i takie jak powinny być - sami oceńcie :-) polecam
Na wczorajsze urodziny męża chciałam upiec coś mocno czekoladowego i zarazem bardzo szybkiego i prostego w wykonaniu, bo czasu ostatnio mam strasznie mało. Idealną propozycję znalazłam u Dorotus. Przyrządzenie tego torcika zajmuje naprawdę tylko chwilkę, a efekt zadowoli niejednego łakomczucha.
Musiały być mocno śmietankowe i koniecznie kruche! Jednak wczoraj coś mnie skusiło, aby wypróbować ten przepis. Ciasto zupełnie nietypowe. Z całymi jajkami, masłem i mlekiem zamiast śmietany. A i co najlepsze nie trzeba go wybijać wałkiem, wystarczy dobrze zagnieść.
Jesień to dla mnie czas jabłeczników. Nie tylko dla mnie, bo ten jabłecznik powstał specjalnie na życzenie mojego synka. Położyłam przed nim 5 przepisów z jabłkowymi ciastami. Podobały mu się wszystkie, ostatecznie wybrał ten – jabłecznik półfrancuski
Masło, cukier i esencję utarłam na puszystą masę. Dodałam po kolei i stopniowo jajka, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao - mieszając dokładnie i podlewając stopniowo mlekiem. Całość utarłam na gładką masę - bez grudek!
Chciałam zrobić sernik kokosowy ale taki, żeby nie zawierał wiórek. Wpadłam zatem na pomysł, żeby dodać Malibu, które zrobiłam jakiś czas temu. I był to kokosowy strzał w dziesiątkę. Sernik jest tylko delikatnie kokosowy, nie przytłacza swoim aromatem i nie zapycha. Bardzo polecam:)
Zaskakujący przepis - czekoladowa zupa pochodząca z kuchni gdańskiej. Nigdy wcześniej takiej nie próbowałam, aż szkoda, bo jest pyszna. Dla czekoladoholików idealna ;-) Taka zupa jest świetnym deserem.
Umówiłam się dziś z dwiema fantastycznymi dziewczynami - Alą i Anitką na wspólne pieczenie. Wybrałyśmy babkę z orzechami laskowymi i czekoladą z przepisu Dorotki. Babka była bardzo dobra, aczkolwiek myślałam, że będzie dużo bardziej wilgotna. Nie jest jednak za sucha, raczej taka pośrednia. Wspaniale smakuje z polewą czekoladową :)
Przepis na ten cudowny wypiek dostałam od koleżanki z pracy, która przyniosła to ciasto z okazji swoich imienin. Zjadłam kawałek i już wiedziałam, że to jest to! Absolutnie czekoladowy, aksamitny smak, a do tego masa możliwości: można podać je z bitą śmietaną, sosem malinowym, z dodatkiem alkoholu lub kawy; można je przekładać i wzbogacać na różne sposoby. Nawet jeśli jednak zostaniemy przy oryginalnym przepisie, efekt będzie urzekający. Uprzedzam: to ciasto uzależnia!